Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 16 november 2011

***

Gdzieś daleko
jest takie drzewo
zamiast liści wiszą myśli
pachnie wiosna nawet w zimie
woła woła ckliwie
tam wspomnienia są ukryte
między konarem a szczytem
i śpiewa drzewo o miłości
kołysze korona młode pisklęta
woła woła ckliwie
młode dziewczęta.


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 10 november 2011

wracam na wieś

Miasto śmierdzi dymem i  biedotą wyobraźni
na ulicach leżą śmieci razem z darami  jesieni
pod sklepami menele, pijaki
 zaczepiają dzieci  wracające ze szkoły
czy świat to jeden śmietnik gdzie trafiają śmieci i dobre dusze
nikt tu nie sortuje, każdy wrzuca wszystko,
nie mogę się...
wracam na wieś!
wolę zapach świeżego mleka
ulatniającego się z podwórka sąsiada
o świcie otwieram okno i widzę słońce.


number of comments: 16 | rating: 7 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 10 november 2011

***

Po czterech długich nocach
zapracowania i obowiązku
bo w końcu ktoś musi zarabiać
w nieświadomości minionych dób
zapadam w błogi sen
zapadam się pod łóżko
 by nikt mi nie przeszkadzał
byle do rana...
wstanę o świcie piec rogaliki
puszyste jak obłoki
z nadzieniem miłości i słodyczy
pomaluję je lukrem z czekolady życia
może będzie w nich ciut goryczy
więc dodam jeszcze słodkie rodzynki.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 6 november 2011

nic...

Ja wiem że nic nie znaczę
jestem by być
kochać ten ból
miłować żal i tęsknoty czar.

Ja wiem że nic nie znaczę
zamiast odejść zostaję
karmie cię słowami
jesteś ale cie nie ma.


Ja wiem że nic nie znaczę
pamiętam twoje oczy zapłakane
z ust spijałam żale
udręki i myśli wspaniałe.



number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 5 november 2011

las pachnie życiem

A w lesie już liście zakryły mchy
i sarny  zjadają ostatnie świeże trawy
zajączki małe w norkach pochowane
 ludzi tłumy jak grzyby rosną
grzybów nie ma, tylko te czerwone
sosnowe , świerkowe igły pachną
jak zimą herbata z miodem, cytryną i cynamonem
szkoda że malin już nie ma , latem były cudownie słodkie
poczekam na zimę i znów pojadę, będzie biało i przytulnie
nadal będzie pachnieć życiem.


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 4 november 2011

refleksja

W pokoju tak cicho i spokojnie
jak nigdy dotąd, to dziwne
czegoś mi brakuje
nie wiem czego 
poszukam starych fotografii, coś mi przypomną
poczytam jeszcze może Mickiewicza,
w końcu to on mnie dotknął poezją
zwykłe przemyślenia szarej kobiety
cała ja jakoby skromna a jednak zbyt widoczna
gapią się czasem na ulicy bezdomni
pytają gdzie zgubiłam uśmiech
a w pracy, tylko tam się śmieję całą sobą
boże jak dawno nie malowałam,boję się
chyba już nie potrafię
więc coś napiszę, nie koniecznie będzie to coś miłego
wyleję złości na papier, toaletowy bo białego mi szkoda.


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 4 november 2011

ach te rachunki

zasypane niebo gwiazdami
nie wiedząc dla czego jakby gasły
jedna po drugiej traci jasność
księżyc obrażony twierdzi że jest tu panem
tylko co z niego za pan?
słabo świeci, jest tylko jeden i do tego raz chudy raz gruby
droga mleczna się rozlała,
słabo świecą gwiazdy, księżyc już jak banan
niebo stało się ubogie,
cisza
ciemność
bo ktoś zapomniał zapłacić za prąd.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 4 november 2011

dam ci gwiazdkę z nieba jeśli trzeba

Kiedy mówię zamykasz oczy, odwracasz głowę
ja nie ze złośliwości, robię ci kazania
taka ta miłość skomplikowana
nakazy zakazy wszystko dla ciebie
otrzyj łzy mała ZŁOŚNICO
są zbędne, szkoda twoich niebieskich oczu
znów spełnię twoje marzenie
wypowiedz je, uśmiech mówi sam za siebie.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 3 november 2011

spowiedź

Tysiące pytań
brak odpowiedzi
pokuta
pokora
wstyd
nadal żyjesz?
więc odpuszczono.


number of comments: 11 | rating: 6 | detail

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 2 november 2011

czują inaczej a jednak tak samo

Jak by wyrazić dwie myśli z osobna jednocześnie
całkowicie trafnie i na temat
w jednym słowie schować całe zdanie
bezbłędnie prawdziwe
czytać, pisać i śpiewać w jednej minucie
będąc blisko, być daleko
kochać nienawidzić i żałować
to schizofrenia.




***
"Schizofrenicy" wydają się odmienni, ale nie odróżniają się aż tak,
jak nam się czasami wydaje. Gdzieś głęboko w nich odnajdujemy zdolność
reakcji na ciepło, akceptację i zrozumienie, które tylko nieznacznie
różni się od naszego.


number of comments: 25 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Bywa..., ., Naga, Depresyjne objawienie, ***, Kamień, Szczerość, Wredna, Niepojęte, Posłucham., Wiele lat, Sama, Zawieszenie, Kobieta zmienną bywa, To nie tak, Emocje, Cień życia, Zepsuty zegar, 439, Kataklizm na nie, Dzień Ojca na cmentarzu, Stop, Dni, Wzięła maj z zaskoczenia, Mamie, 434., Kruche życia., ..., Korona nie czyni Matrona, Korona, Litery, Uwięziona, 426, Leniwie, 425 myśl bezmyślna, Dla siebie kawałek nieba, Opuściłeś mnie, Narcyzm, Kawaler nieosiągalny, Powroty bywają długie, Epoki, *, może lepiej milczeć, samotność, stracimy, ponad czasem, łzy 1, łzy, bum, poczęcie bez rozwiązania*, z rozpaczy wyciągasz mnie, tańcząca gwiazda, idę, papla, nie zawsze na ,,tak,,, dawne myśli, połączeni, ostatnie wołania, przy Tobie jestem, tęsknota *, w..., spadająca..., gdy pada - pocałunki, (...)76, może już czas..., widziałam..., kiedy opadały ręce- Modliłam, :*, jak wytłumaczyć dlaczego włosy wypadną?, podobni, dzieci nie piją alkoholu, depresyjnie, :D, umieć wspominać i zrezygnować, Jesienne pejzaże, pustka, (...)75, (...)74, ja służącą, tajemnica jesieni, nawet nieobecny- jesteś, (...)73, twoja dłoń moim azylem, (...)72, (...)71, wino-wina moja, zagubiona, kiedy nadejdzie, (...)70, drugie oblicze człowieczeństwa, Nic na P..., przez brudną szybę-czułości, niebajkowo, spojrzenie, ból, wataha, na opak spełnione, jesienna, ***, gość, Kopciuszkowy sen, niepotrzebne, smutno w lesie, pies nie człowiek a żal, w kominku, pamiątkowo..., Dziś, (...)69, nocne milczenia, na działce popołudniami, nocami..., Mięta miłości, zwada, (...)67 (brak pomysłu na tytuł), (...)66, Wiaterek, (...)65, kiedy się jąkał..., ...??, zagubiona droga twojego ciała, hotel, doznania przed 30, poranki, jesteś romantyczny, zapłatą za serce- jego brak, młoda dusza choć nie te lata, nocne mary, nie ma już jej, ***, :), wspominki, strachem miłości, nie koniecznie romantycznie, (...)64, (...)63, wystawa, (...)62, kici??, ta noc się nie kończy, (...)61, popsuta rybka..., Topola, nie moje lata, T...1, nic nie powiem, Tango...Ciebie brak..., bilet, Tomaszu..., T, brak, pocałunki,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1