26 june 2012
ja kukiełka
Na wątłych sznurkach
w prawo w lewo...
szarpiesz marionetką
nieczułą kukłą bez życia
w prawo w lewo
ciągasz po drodze
jakby nigdzie miejsca nie było
z zerwanej nici uczuć uwalnia się odór rozpaczy
kiedy mówi nikt nie słucha.
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma