6 may 2012
niewidzialni
niewidzialną dłonią uchwycić
jedną z czystych łez
zanim roztrzaska się na podłodze
brudnej od grzesznych stóp
nie słychać już anielskich pieśni
tup tup...
biegnie stado zabłąkanych dusz
przeźroczyste oczy widzą jak uderza w pierś
lodowatym słowem
bunt!
ta droga sama mnie porwała
nie ja!
ja tylko idę idę
choć zemną do ogrodu
tam słońce na wiolonczeli gra
tup tup...
on już tu jest...
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw