7 january 2019
banalnie
znowu budzi noc
czas cicho przemyka
nuda
na powiekach wspomnienie godzin
tego dnia kiedy
inaczej śpiewa wiatr
o chwilach rozciągniętych błękitem
nabrzmiało
tamte promienie
dążą do zaspokojenia
twarz
piersi
uda
pospiesznie całują
ciepło
cieplej
wilgotnieję
tylko ta ciemność
usypia miarowym oddechem
6 may 2024
0605wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma