19 january 2019
nie chciałam
wróciłeś
z tobą śnieżne drobinki
tulą się do powiek
przeganiane
na nowo poszukują miejsca
czemu pachną mrozem
ucichło
tylko oczy
rozglądają się wśród bieli
może róża zakwitnie bez wiosny
Latest items:
other poems: puk puk, nie chciałam, banalnie, to tu to tam, ***, ucieczka w zielone bajki, przekolorowanie, cisza i sweter, o jesieni, pomiędzy ziemią a niebem, trzy po trzy, zapytaj czy..., o czwartej nad ranem, przedsennie, chcesz opowiem, nie potrzebuję wiele, ślepe uliczki, h-moll, o takich jak my, pieśń zapomnianego drzewa, kropla na szkle,
Latest comments:
11 august 2025
sam53
zawsze mówię że to kwestia gustu... no bo
11 august 2025
violetta
Ładnie wygląda, piękne spojrzenie ptaka:)
11 august 2025
Jaga
Mam też swoją ulubioną ;))
11 august 2025
Też tak mam. Codziennie pielęgnuję swój mały
11 august 2025
Dziękuję Wioletto :)
11 august 2025
Piękne ujęcie
11 august 2025
Piersi są najlepsze:)
11 august 2025
jeśli tylko
to takka "terapia zajęciowa", poprawia
11 august 2025
Ja bym nie miała cierpliwości, tym bardziej
11 august 2025
Rosa chłodnych poranków ubiera w klejnoty naturę:)
11 august 2025
dzięki bardzo :) najtrudniejsze pierwsze 50
11 august 2025
No, ta już wymaga niemałych umiejętności.
12 august 2025
ais
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
absynt
11 august 2025
absynt
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga