19 january 2013

kolejne zdobywanie dnia

szarość przytłacza mnie powolnie 
mijam kałuże 
te niechciane zakamarki 
krok przypomina o sterczących kamieniach 
idę jakbym zwiedzała nowe 
niedzisiejsze przypadki pustosłowia 

pod kapeluszem schowana 
nim porowatość spojrzeń dogoni 
ulice zdobione neonami 

złudzeniom się pokłonię 
wraz z wierzbą płacząca i starym platanem 

wybieram chwile 
jak jabłka w koszyku dorodne 
uśmiechem rumianych muśnięć




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1