3 august 2012
Preludium
pozbieraj mnie Panie z kawałków rozlanych
przecież potrafisz
bym mogła zasiąść pod sklepieniem
spokojna
każda kolejna myśl dotyka trwale
przenika przez pryzmat światła
otoczką jest lub wnętrzem snu
jak mimoza zamyka w przedziale czasu
pochłania
cichnie gdzieś na horyzoncie
niczym resztka błyskawicy pod powieką
co po gniewie została
pozbieraj mnie z tych kawałów Panie
w kamieniu zachowaj
8 december 2025
wiesiek
7 december 2025
wiesiek
7 december 2025
Eva T.
6 december 2025
wiesiek
5 december 2025
wiesiek
4 december 2025
wiesiek
3 december 2025
wiesiek
3 december 2025
Jaga
2 december 2025
wiesiek
2 december 2025
Jaga