15 august 2011
przyzwyczajenia
nie spieszno mi do kolejnego zakrętu
mijam go bez specjalnego podniecenia
stawiam kroki a obcasy stukają i straszą gołębie
przecież nie będę chodzić na palcach
to moje miasto
ulice tak samo przyciągają wczorajszym rytmem
parki mają stare maniery
koniecznie trzeba przysiąść na ławce
posłuchać śpiewu ptaków
skwerki uśmiechają się jak twoje oczy
tylko ich tutaj nie ma
może poszły na spacer po moście
liczą zakochanych
jeszcze poszwendam się
zawsze warto poczekać na zachód słońca
albo zapalone neony i latarnie
Podziel się|
24 april 2025
wiesiek
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak