Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 8 october 2019

Co nas dzieli do niedzieli?

Idą sznurem. Zgodnym chórem
na niedźwiedziu dzielą skórę
na sto równych, dziennych strzępów.
Każdy, owoce postępu
odczuje na własnej skórze
i jak było - będzie dłużej!
.
Optymizm! Świerzbią paluszki.
Niedźwiedź już przysypał gruszki
w medialnych prognoz popiele.
Czy obudzi się w niedzielę,
gdy się góra zderzy z górą?
Chce się żegnać z własną skórą?
.
Myśli pewnie oczajdusza,
że padliny nikt nie rusza
i jak w niedźwiedzim przysłowiu,
wyjdzie z matni w pełnym zdrowiu,
bo swąd  gawry czuć z daleka,
a jak inni... w niej doczekał.
.
Są jednak zobowiązania
nagonki i polowania.
Wszelkie zdrowie jest w kryzysie.
Zapomniały tłuste misie,
że głos się na puszczy niesie
i na nic, choć bardzo chce się -
wychodzenie z własnej skóry,
bez refleksji i kultury.


 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 5 october 2019

Jabłko z drzewa Wiadomości

Wszędzie. Także w demokracji -
akcja równa się reakcji
i siła zmienia kierunek.
Podeptany wizerunek
wielokrotnie i przesadnie
równie ciężko na karb spadnie,
gdy akceptacji nie będzie.
Tak bywało i jest wszędzie.
Kto do walki stawał w glorii,
nie ma już tej euforii,
myśląc, że wynalazł sposób,
słyszy potem chichot losu!
Wiem, doświadczenie Newtona,
jeszcze wszystkich nie przekona.
Warto sobie zdawać sprawę -
Lewa ma się równać prawej!
Gdy emocje są gorące,
grzeją kijów oba końce
i atut wypada z ręki
propagandowej udręki.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 october 2019

Wytrzymamy osiem dni...

Wytrzymamy osiem dni!


Po nich dobrzy oraz źli
razem wielki krzyk podniosą
stając boso pod Canossą,
by klątwy wyborców zmazać.


Znów spróbują im dogadzać
znani publicyści w mediach.
Wróci praktyka powszednia
z pamfletami w każdym tekście,
i w powyborczym proteście
wyniosą swoje majdany
przed bariery i szlabany
głosów ważnych i nieważnych.


Stos zapytań niepoważnych
skierują do Trybunałów.
Dalekich od ideału
sądów trzeba się spodziewać.


Kto rewolty chciał zagrzewać,
wolty dziwne będzie kręcił,
bazując na niepamięci
snów nagle przerwanych rano
i skarga, że źle wybrano
poszybuje do Brukseli
po następnej już niedzieli!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 october 2019

W galarecie po żydowsku

Donos, podsłuch i kamera -
tak się praworządnie zbiera
materiał na przeciwnika,
jaki w studio polemika
rozniesie po całym kraju
w obronie dobrych zwyczajów.
Po kraju? Może po świecie...
.
W informacji galarecie,
co zechcecie to znajdziecie -
gorycz, słodycz, pieprz, migdały -
pikanterii zestaw cały,
który można  według woli
i zaostrzyć i dosolić.
.
Podać w wyborczym programie
w telewizji - na śniadanie.
Wspólnie się smaczkami raczyć,
delektować i tłumaczyć
po jakie sięgać należy.
Znawcom kuchni widz uwierzy!
.
Z galaretą po żydowsku
można dojść do wielu wniosków,
zapominając, że danie
odwrócono przed podaniem.
Wyciągając, co pod spodem
teraz na wierzch przed narodem.
.
Podać gestem tryumfalnym
z paskiem w Wydaniu Specjalnym.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 october 2019

Refundacja

Zapytajmy prowadzącego lekarza:
Co pan doktor na ten temat uważa?


Zarządzeniem systemowym -
decyduje o tym Konsultant Krajowy,
lecz przypadek musi zbadać.
Przyjąć. W klinice pokładać,
w której na takie badanie
długie jest oczekiwanie,
a lek trzeba szybko podać. 
Podanie umotywować
i podeprzeć wynikami.
Stać was? Decydujcie sami!


Może w takiej sytuacji...
kupicie bez refundacji?


Po cóż PiS, gdy dziecko chore?
Przyzna "Plus!!!"...
...
czasem nie w porę :(
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 october 2019

Szlachetne zdrowie...

Pragną posłowie wycenić zdrowie
potencjalnego pacjenta.
Co taki człowiek może mieć w głowie
ile z przeszłości pamięta?
.
Niegdyś za darmo, leczył się karmą
nieziemskiej, boskiej natury.
Dziś  mu serwują opiekę marną.
Ścisłe w niej są procedury.
.
Na każdy uraz jest procedura
i nie ma od niej odstępstwa.
Ministerialna chce poznać góra
koszt misji dla człowieczeństwa.
.
Potem faktury muszą Fundusze
wystawić i oszacować.
Czy słabeusze i martwe dusze
zdołają je odpracować?
.
Wszystko na sprzedaż!
Jeżeli nie dasz? - Masz sposób ofiaro losu!
Płać! Burz i buduj! Oczekuj cudu!
Nie prześpij! Idź i zagłosuj!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 1 october 2019

Smutny wierszyk w internecie

Z nowych mód poszukiwaczy
wierszy czytać nikt nie raczył.
Nie usłyszysz. Nie zobaczysz
odniesienia w żadnych mediach.
Obojętność - gra powszednia,
jest dzisiaj właściwym stylem:
"W tyle mam, gdy się pochylę,
umiejętność, zdolność, sztukę".
Nikt nie chodzi po naukę
do tandety kabaretu.
W telewizjach, ale nie tu
ma poezja swe salony -
pozytywnie zakręconych
na rządowej karuzeli.
.
Mickiewicza by wyśmieli -
ośmieszyli Słowackiego,
na zasadzie: Nic polskiego
modernistom nie dorówna!
Bogoojczyźniana - trudna
narodowa jest poezja,
a blask, warsztat i finezja
przynależne są masonom.
Cynizm - formą ulubioną
jest w unijnej dyrektywie.
O prawdzie piszą prawdziwie
wyłącznie, sami Nobliści.
Nikt dziś koła nie wymyśli,
rozglądając się dokoła.
Mistrzowie tkwią na cokołach -
podziwiani w wielkim świecie!
...
Zamilkł wierszyk w internecie.
   


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 1 october 2019

Do Wesela... dwa tygodnie!

 Dziś też Rydle, Tetmajery -
tuzy nadzwyczajnej sfery
chcą po wsiach z ludem się bratać
i czworaki z dworem swatać
w polityczne mezalianse.
  Chochoł z Różą dostał szansę
wydłubania słomy z buta.
Żyd w myślach przelicza utarg
śledząc giełdę i kurs złota,
a pod strzechą i na płotach
rozwieszają już banery.
  Z przysłowia cztery litery
gej obnosi na paradach.
Sondaż stan poparcia bada.
Wkrótce gumno i ulice
zamienią nam w Bronowice.
  Jak się bawić - to się bawić!
Czapkę sprzedać! Róg zastawić,
nawet jeśli nie jest złoty!
Niech stare, krakowskie cioty
plotą, że to zemsta strony
nieuków - niedocenionych
w czasach świetności komuny.
  Wrzą emocje i rozumy,
a zrzut trzewia niepokoi.
Do Wesela się zagoi!
Bez znaczenia: Lepiej - gorzej!
Jest z buraka sok w komorze
i pomoże, jeśli kac
odrzuci minimum płac!
.
  W obrotowych fotelikach
sztab kampanii - sitwa dzika
gorączkowo zmienia plany
mnożąc kłody i szykany.
Szpileczki Fakira Voodoo
wbija w kuper kukły cudu,
jaki miałby się wydarzyć.
   Nie pozwolą ludziom marzyć.
Przywołują Skargi ducha.
Kto się zjawi, jeśli plucha
i szlam cuchnie w koleinie?
Oddany przez miasto gminie -
dla natury - nieszkodliwy.
  Wesele - w dramat prawdziwy
rzeczywistość nam odmienia
i jedynie siłę chcenia
refleksyjnie wspiera Bóg:
"Miałeś Chamie złoty róg..."
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 30 september 2019

Kumulacja

W polityce  gra pozorów,
a na stole brak kawioru!
Nikt niczego nie tłumaczy.
Kto zawinił? Kto spartaczył?


Jesień - nostalgiczna pora.
Nie wystrzeli Aurora,
co najwyżej błyśnie spotem
kampanii " Tam i z powrotem".


Skończy się letnia posucha.
Jesiotr Wiśle oddał ducha,
ale nie zważał na rurę
płynąc pod prąd i pod górę.


Mimo to kraj się bogaci,
chociaż ratusz nie chce płacić.
Czeka, zwleka przez rok ruski
i już plusów słychać pluski. 


Ciągnie się do morza smuga.
Dobra, bracie, rzecz - bieługa.
Jeśli śnią ci się kawiory -
Nie świruj! Idź na wybory!


Białe walce. Białe noce.
Nie prześpij czyniąc pod kocem
to, co inni pod dywanem.
Jest kumulacja wygranej!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 29 september 2019

Debata d... i bata

Grzmią polityczni birbanci!
Temu - "z grzywki"! Temu - w kancik!
Ogolone? Czy strzyżone?
Poprawne? Czy przekręcone?
.
Przedwyborcza trwa debata.
Pani suczkę z pieskim swata.
Fejki, mydło i powidło.
Plączą, sączą treść obrzydłą.
.
Miks zachwytu i pogardy.
Wymiękł elektorat twardy.
Rację ma, kto jest przy głosie!
Mędrcy prędcy i pokłosie.
.
Groźby, prośby, impeachmenty.
Smaczku dodają momenty.
Miliardy w oscylatorze
pośmiertnych wielkich założeń.
.
Odleciały sporu strony
z rozwojem zrównoważonym
do cyfrowej Google Chmury
nad poziom, gdzie brak kultury.
.
Gdzie obyczaj rodem z buszu
wzorowany na geniuszu
partyjnej wiarygodności
godność zniżył do nicości.
.
W Twoim Mieście gra muzyka.
Podprogowy komunikat
utrwalił w pamięci zmiany.
Trwa debata na programy!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu, Wodnika znak, Wiatru śpiew, Splątanie kwantowe, Powiew, Stosunki Zagraniczne, Szpilki, Easy rider, Androidy Andromedy, Szalone dni, W kotle burzy, Czeka nas wojna!, Śladem Strusia Pędziwiatra, Z dymem pożaru, Antydepresanty, Gdzie coś się kończy - tam zaczyna, Requiescat in pace, Dłuuugi wekend, Władcy, To już maj..., Wojna na majówce, Zapaść internetu, Psychoza wg Hitchcocka, Inkarnacja, Sursum corda, Demokratyczna samorządność, Nasza chata "z kraja", Serce nie sługa, Wojna i o wojnie..., W kolejce po życie, W Rosyjskiej Ruletce o życie, Sen nocy ciemnej, Chorobowy zawrót głowy, Spod dużego palca, Osiemnaście mgnień wiosny, Nad głębią chaosu, Wyborcze swawole, Mrzonki i fanaberie, 75+... ?, U końca wędrówek wyobraźni, Powrót do przeszłości, Z wiosennym uśmiechem, Płacze słowik zasmucony..., J 10, 1-10 "Jezus bramą owiec", Kitek, Lawirowanie, Czekając dnia i godziny, W eter gwiezdnych przestrzeni:, 77, Hallelujah!, ROK 2024, Echo w samotni, Starość nie radość, O! Cześć wam..., Lunatyk, Protokoły mędrców. Art.5-ty, Odstraszanie - prawda ekranu, Dynamika, Zęby krat i kaganiec kultury, Słowo, Ćma, Budzikom - śmierć!, Apel Jasnogórskich, Czarny Scenariusz, Dziad i babcia, To już marzec, Ruch Obrony Polaków, Młyn w Paryżu, Koszt każdej łzy, Piszę wiersze dla Ciebie, Dopóki walczysz - zwyciężasz!, STOP drogówka, Krótkowzroczność, Przedwiosenne dyrdymały, 40 Dni Pustynii, Przedwiośnie, Chleba naszego powszedniego..., Z niebytu, Romantycznie, W obronie niepodległości, Nie wszystko da się zmienić w złoto!, "Kłaniaj się górom...", Bez powagi i wyjaśnień, Koronka do Św. Walentego, Zezowate szczęście, Bezsens bezsenności, "Włącz prawdę", 1-go lutego, Ciekawość czasu, Pieśń o zmiennym losie, Wszystko jest grą analfabetów, Po przymusowym dokarmianiu, Ku pokrzepieniu serc, Zimą - po Gwiazdce, Nokturn po 22-giej, Jesteś teraz snem, Minorowo, Pustelnia mar męska, Mojej Eurydyce, Dotyk, Wierszyk bez fajerwerków, Pełnia, Wiersz antysystemowy, Tuman, Względność czasu, Pierwszy śnieg, Kto chce - niech czyta!,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1