Marek Gajowniczek, 15 april 2020
Wciąż jesteśmy bezradni
pod zakazów rygorem.
Wciąż uważni, dokładni.
Za każdy dzień wieczorem
dziękujemy modlitwą
za przeżyte godziny,
ale na potwierdzenie
dwa dni czekać musimy!
.
Nim niepewność ustanie,
ciche trwa wylęganie,
a obawa jest dla nas niezdrową
i wszelkie pomaganie
zmienić nas nie jest w stanie.
Też przebiega bezobjawowo!
.
Wiemy, że dostaniemy...
Dotąd inni, lecz nie my
przeliczali grosze na miliardy.
Starość wzrokiem wisielca
wciąż spogląda na Cielca,
na cyniczny uśmieszek pogardy.
.
Trudne jest to czekanie.
Wszędzie trwa maskowanie
z niewidocznym drucikiem na nosie.
Z opuszczoną przyłbicą
wierzymy obietnicom.
Nieraz przecież i nam udało się!
Marek Gajowniczek, 14 april 2020
Wenus w Plejadach
coś zapowiada,
znacząc nam niebo nad głową?
Czując się dobrze koło sąsiada,
wieszczy układankę nową.
Być może gwiazdy
pójdą w rozjazdy,
jak interesy w kryzysie
i po kłopotach
inna wspólnota
własne stworzy widzimisię.
Ideologia - nie astrologia.
Jedno jest niebo nad nami.
Ezoteryka istnień dotyka
i znaczy świat wirusami.
Marek Gajowniczek, 14 april 2020
Wszyscy gramy o życie w ruletkę.
Muchy w nosie! Podajcie serwetkę!
Czy ktoś wiedział? Mak posiać próbował?
Gra się kręci - ogólnoświatowa.
.
Obok polskie jest Koło Fortuny.
Odgadują najtęższe rozumy.
Podpowiedzi dostają bogaci.
Pani ma to! A Pan wszystko stracił!
.
Niespodzianka... i jest postojowe,
a zachęta uczynkiem i słowem
pada często dwuznaczna z ekranu:
"Wygrał Pan! - Magda! Pokaż Panu!"
.
Finansjera nigdy nie umiera.
Wyszło zero - Zero dla bankiera!
Chwila ciszy po wielkim zadęciu.
Wylądował Kolos na Okęciu!
.
Brzuch posadził. Dziób podniósł do góry,
a nad miastem zbierały się chmury,
grożąc tym, co o życie wciąż walczą
wymachując z Huawei tarczą.
.
Pierwsza była zbyt ciężka. Jest druga,
ale wciąż to kosztowna posługa,
a Polacy płacąc narzekają,
że na świecie ją darmo rozdają!!!
.
Lud nad Wisłą nie poznał Madżonga.
Nadal system im grosze wyciąga,
ale znają rosyjską ruletkę.
Zakaz? - W nosie! Podajcie serwetkę!!!
Marek Gajowniczek, 13 april 2020
Pokropiło... zamoczyło -
obyczaj ludowy,
a wojsko nam rozstawiło
Szpital Namiotowy
i niezdrowe - kropelkowe
wiatr roznosi wieści
o skupieniu i leczeniu
od siedmiu boleści.
.
Trudno być zadowolonym
z takiego skupiska.
Szpital w Bari podpatrzony,
a odległość bliska.
Maseczka służy przechodniom
namiastką ochrony,
ale nos jest często pod nią
na kwintę spuszczony.
Marek Gajowniczek, 11 april 2020
Zatoczono koło.
Zniknęła wesołość.
W ludzkich głowach pusto,
A w kieszeniach goło.
.
Świecą pustką parki,
Place i ulice.
Nurt wydarzeń wartki.
Zmiany w statystyce.
.
Dziesiątki - już setki?
A setki - tysiące...
Kto za kim? Kto przed kim?
Dyskusje gorące.
.
Jedynie samemu
można pójść do Grobu.
Świat na krach systemu
Nie znalazł sposobu!
Marek Gajowniczek, 11 april 2020
Epidemia zamknie ludzi w gettach miast,
połączonych pajęczyną autostrad.
Szklany sufit im zastąpi niebo gwiazd,
a selekcja nadzwyczajnie będzie ostra.
.
Sieć tuneli nas oddzieli od natury,
którą ludzie nieustannie poprawiali.,
Wciąż wzajemnej nieufności wznosząc mury,
nie dostrzegli czarnej chmury gróźb i skali.
.
Ostrzeżenia nazywali czarnowidztwem,
a proroków wypychano za bariery.
Szykowano innowacyjną bat micwe
dobrobytu, zamożności i kariery.
.
Powtarzano, że dla wszystkich nie wystarczy
i pogodę zachowają dla bogatych.
Pozostałym pozostawią zlepek tarczy
i nieszczelny kombinezon w łaty.
.
Hollywood gotowe scenariusze
"Ucieczką z (kina) Nowego Jorku"
ukazując, nadwrażliwe łamał dusze,
a ekrany kupowały kota w worku.
.
Czy ten projekt wyszedł z cienia do wdrożenia?
Czy przypadek zachowań niehigienicznych
sprawił, że znów poczuliśmy ból istnienia
pośród sztucznych umysłów katastroficznych?
Marek Gajowniczek, 10 april 2020
Dziesięć lat,
a jakby wczoraj.
Czasu szmat
i nie był to raj,
lecz długie oczekiwanie.
Przyszło... "ukoronowanie".
.
Świat cierniową ma koronę.
Nie wszystko jest oznaczone,
a powstaje polski test.
Nie wszystko jak było - jest
i nie wiemy co nas czeka?
Kiedy czas wiecznych narzekań
zastąpimy Odkupieniem?
Wrócimy Słowom znaczenie?!
Odkupieniem, a nie zwrotem,
co prowadzi na Golgotę
kraj już bardzo umęczony
przez dwie polityczne strony
wyrywanych murom krat.
Czasu szmat,
a jakby wczoraj.
Dziesięć lat...
Na spowiedź pora.
Nie na wieńce...
i nic więcej,
z przypomnieniem:
"Umyj ręce!"
Marek Gajowniczek, 9 april 2020
Przyszły "Święta za Klauzurą".
Zamknięte są wraz z kulturą -
zwyczaj, obrzęd i tradycja.
.
Ustawowa abolicja
dopuszcza szlachetność paczek
pod drzwi każdej kwarantanny,
jeśli w sposób nienaganny
przestrzegają izolacji
i większości w demokracji
przyznają szczególne prawa.
.
Bogatym chcą zmniejszyć procent.
Wszystkim... ale nie Warszawa.
Stolica najwyżej ocet
podnieść potrafi do gąbki.
Wykluczone są wyjątki
takie, jak stan wyjątkowy.
Święta są tylko dla zdrowych!
Kamieni pilnują straże
wraz z ich mądrym gospodarzem,
świtą i metropolitą,
gdy władzę dostali w darze.
.
Kto się chowa, ten zachowa..!
I z nakazu przestrzegania
doczeka do Zmartwychwstania
oraz powszechnej Jasności.
Odsunięcie niemożności
ukaże Krzyżową Drogę.
Pójdziesz w nią? Sorry! Nie mogę...
Przyszły "Święta za Klauzurą"
Marek Gajowniczek, 9 april 2020
Czy potrafimy rozpoznać Chrystusa,
jeżeli Chrystus z powodu wirusa,
już przed Emaus nałoży maseczkę?
Kto spotkanego zagadnie: Chwileczkę...
Czy zechcesz z nami strudzony Panie
dzielić się w drodze świątecznym śniadaniem,
mimo zakazów epidemicznych,
gdy odmieniono rok liturgiczny,
a kwarantanny i kalendarze
każą nam wszystkim zakrywać twarze?
Może podnosząc oczy do Nieba
Pan nam odpowie: Trudno...Tak trzeba!
A po sposobie dzielenia chleba -
poznamy... Był tu!... Aż tak się nie bał!!!
Marek Gajowniczek, 8 april 2020
Wierzysz? -
Nie dowierzasz?
Ostatnia Wieczerza -
na czasów pamiątkę?
Koniec był początkiem
i nadzieję budził.
Straży nie obudził
przesuwany głaz.
Zatrzymał się czas.
.
Dziś odrodził w nas zdarzeń symbolikę,
jak test swym wynikiem - potrafi porazić!
Telewizja radzi - nie wychodzić z grobu,
ale świat innego nie znalazł sposobu,
by ludzi przekonać, czyja jest korona...
a ziemskie Królestwo - Czyje będzie po nas?
.
Imperia w czasie Przeistoczenia
pragną zachować to, co się zmienia
i rozdzielają skarbiec pomału.
Dla pominiętych zostawią Całun.
.
Będzie Świadectwem po wieki wieków...
i budził będzie w każdym człowieku
chęć do świętości, wznosząc bez gości
Kielich Goryczy swej samotności.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
12 october 2024
1110wiesiek
12 october 2024
Thou Shall Not CrySatish Verma
11 october 2024
1110wiesiek
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma
9 october 2024
0910wiesiek
9 october 2024
Understanding MeSatish Verma