Marek Gajowniczek, 26 september 2020
Ponad pięćset tysięcy złotych
odnalazłem w swoim starym portfelu.
Odłożone na czas gdy kłopoty
rujnowałyby milionerów.
.
Jeden banknot i dobra moneta:
Solidarność - dziesięć tysięcy złotych.
Powiedziałem żonie o konkretach -
oświadczyła, że gadam głupoty.
.
Rocznicowy uśmiech fortuny
dla uczczenia dziesięciolecia
razem z jękiem przegiętej struny
między bajki natychmiast odleciał.
Marek Gajowniczek, 25 september 2020
Zamknij usta. Zatkaj nosy.
Zostań głuchym na odgłosy
z uszkodzonych rurociągów.
Nie stój w miejscu i w przeciągu.
Porzuć zamiar i nadzieję,
jeśli nie wiesz, skąd wiatr wieje?
Jeżeli nie czujesz chemii
zmian na niebie i na ziemi,
w rządzie oraz polityce.
Skończył czas się, gdy ulice
mogłeś uważać za swoje,
obserwując z niepokojem,
jak ktoś zbliża w twoją stronę
strefy żółte i czerwone,
a migracyjne mieszanki
przenikają w dom twój z flanki
i nie poznasz siebie w lustrze.
.
Tylko Prezes może ustrzec
spokój, wolność, suwerenność
przez nieustającą zmienność
gabinetów i narracji.
Tworząc demo demokracji.
Marek Gajowniczek, 24 september 2020
Na prawo - most. Na lewo - most.
Pontony. Na nich rura.
Pandemia - spadek. Teraz - wzrost.
Z górą się zeszła góra.
.
Mówiono: Nigdy się nie zejdą,
ale zgoda buduje!
Grymasy pod maseczką przejdą.
Rząd się zrekonstruuje.
.
Zakończy się tym samym przetarg
o polityczny letarg.
Po przebudzeniach wyjdzie z cienia
hybryda zarządzenia.
.
Wszelką krytykę w mediach zdusi
wulgaryzm - Warsaw Shore
i ogłosi, że nie chce - musi...
oddać władzę nie w porę.
.
A czas jest nadal niestosowny,
by piątki przybić w dłonie,
bo problem nie jest zbyt rozmowny -
Spływa Wisłą. Nie tonie!
Marek Gajowniczek, 24 september 2020
Okna piwniczne zabili kotom.
Starcom - zabrali ławki.
W rynny szpileczki wbijają po to,
by nie siadały tam kawki.
Z góry gołębie spada guano
na głowy miejskich notabli,
za to, że wszędzie je przeganiano.
Dobrostan znów wzięli diabli.
Kogo ma chronić "Piątka dla zwierząt?"
Cywilizację zwierzęcą?
Halal i koszer?
O nas nie proszę!
A braci mniejszych prześwięcą!??
Marek Gajowniczek, 24 september 2020
Żydowskiej kuchni smaczki
przedkładają cipek kaczki
nad zalety pipka gęsi
oraz cały zestaw mięsiw.
Gdy jest przy tym pejsachówka -
długa toczy się rozmówka,
bo o prymat się wojuje...
a szef kuchni przyśpiewuje:
.
"Nad stawem, w ogrodzie rodzina kacza
kacze kupry w wodzie macza,
bo w tym jest cały maczania sęk,
żeby kaczy kuper zmiękł!"
Marek Gajowniczek, 22 september 2020
We właściwym czasie
wszystko zmienić da się,
a ten czas "właściwy" jest bliski.
Starsze pokolenie "inwestuje w ziemię".
Młodsze - pakuje walizki.
.
Tylko drób leciwy
dokarmianiem chciwy,
chce się ukryć w pierzu.
Nie chce żadnej zmiany.
Nie chce - luzowany
skończyć na talerzu.
.
Wciąż jest w dobrym guście
żeberko w kapuście,
ale nigdy koszerne nie będzie.
We właściwym czasie
kaczkę podać da się,
ale jednak nie zawsze - nie wszędzie.
.
Uważaj podając,
czy aby nie zając
pojawił sie nagle w buraczkach.
Wszystko zmienia pycha!
Da susa... i czmycha,
jak znana nam kaczka dziwaczka.
Marek Gajowniczek, 21 september 2020
Luksemburskie windykacje,
singapurskie harce,
rewolucje, tarcze, akcje
z pandemicznym marcem.
Amber-goldy, skryte mordy.
Szmal z łapki do łapki.
Masonerie - w lożach lordy,
a na oczach klapki.
Złe polisy.
Srebrne lisy
musza być chronione!
Kadry - wierne!
Tło - obszerne:
klatki - wykluczone,
a mięso koszerne!!!
Czyją trzymasz stronę?
Marek Gajowniczek, 20 september 2020
Rząd się rozpada.
Pan Prezydent świętuje Dożynki.
Czy to wypada? Czy to są kpinki?
W końcu rządzenie - nie Jego sprawa!
Odpad do Wisły leje Warszawa.
Na pewne sprawy nie ma sposobu
i jest społeczne zniecierpliwienie.
Zakaz hodowli, sprzedaży, chowu...
a dla uboju... o g r a n i c z e n i e???
Marek Gajowniczek, 19 september 2020
Świat zakażony.
Długie ogony
ciągną się za polityką.
Futrzany serdak
partiami merda,
mediami i statystyką.
.
Nowe Porządki
zmieniają piątki
na zaciśnięte kułaki.
Wirus kraj toczy.
Wytrzeszczasz oczy.
Porządek o krok od draki!
.
Co za głupota?
Odwracać kota
za tarczą o dobrostanie,
gdy ślad węglowy
ludziom do głowy
utrudnia ciemnot wciskanie!
.
Brzeg góra z górą
połączy rurą.
Pod dnem wymienią fekalia.
Przybiją sobie
piątki wodzowie.
O to ta cała batalia?
.
W sposób uknuty
zarzutów zrzuty
spłyną jak woda po kaczce.
Trudno bez buty
wejść w cudze buty...
potem go wywieźć na taczce.
Marek Gajowniczek, 18 september 2020
Wódz woźnicom ściągnął wodze.
Nieposłusznych karze srodze.
To jego wodzowskie prawo.
Opozycja bije brawo.
.
Słowo z tylnego siedzenia
wiele ma do powiedzenia.
Dotąd - niezwykle ostrożnie.
Teraz - w osiach piszczą sworznie.
.
Wszystko z troski o zwierzęta.
Struna mocno przeciągnięta,
zajęczała na zakręcie.
Jak wódz zechce ,tak już będzie
i to nie jest dyktatura,
choć niektórym cierpnie skóra.
.
Kulturowa rewolucja
wykrzyczała w rezolucjach,
że to pomysł jest fatalny
i jak ubój rytualny
służy jedynie wybrańcom.
Precz łańcuchom i kagańcom,
klatkom, kratom w polityce!
.
Środowiska i ulice
podnoszą w tej sprawie głos:
Nie głaskać kota pod włos!!!
Nawet jeśli kot to lubi,
to w końcu cierpliwość zgubi,
więc nie czyńcie tego mu!!!
Sku...bi du...bi!
Scooby Doo!
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
11 october 2024
1110wiesiek
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma
9 october 2024
0910wiesiek
9 october 2024
Understanding MeSatish Verma
8 october 2024
0810wiesiek
8 october 2024
O GodSatish Verma