Marek Gajowniczek, 30 october 2020
Z matecznika macic
wyszła do młodnika
pozbawiona gaci
goła polityka,
a natenczas Wojski
sięgnął po wykręty
i podniósł pół Polski,
bo sam nie był święty.
.
A czas był nerwowy
i Naród był spięty.
Jarzmem przymusowych
szykan przyciśnięty
i powinien cicho
w mateczniku siedzieć,
ale nocką Licho
doszło do gawiedzi.
.
Podniosło powieki.
Sięgnęło do brzucha.
Ściskiem dyskoteki
cały zapas ducha
zamieniło w podmuch,
co miał Świętość skalać
i ruch - od płuc po brzuch
ryknął : W.........Ć!!!
.
A kraj się zachłysnął
wirusowym dechem.
Pisnął. Rząd przycisnął
i podwaja echem.
Wstali i nie milkną
polityczni szczwacze.
Już wiedzą, że znikną.
Czy można inaczej..?
Marek Gajowniczek, 27 october 2020
Czy jest jakiś Sztab Kryzysowy?
Może poszedł po rozum do głowy
skoro mleko się rozlało?
Dzieci pragną "iść na całość",
a starych zamknięto w domu.
.
Pomożecie? Prosi - Pomóż!
Obudzony wreszcie Strateg,
ale rozpędzenie matek
nie leży w naszej kulturze!
Pojawią się kraty w murze
blokadą w poprzek ulicy,
gdy rządzący politycy
ostatnią już tracą szansę
izolacją i dystansem
od Urzędu i Narodu,
.
A potem... pod prąd i chodu...
na peron Gdańskiego Dworca
by się dobrać w maku korcach
i pewnie za jakiś czas,
popróbować jeszcze raz...
Marek Gajowniczek, 26 october 2020
Starzejąc się oglądamy
swego świata hologramy -
mrzonki, sny, marzenia,chęci.
Zapisujemy je w pamięci.
.
W zakrzywionej czasoprzestrzeni
przez względność czasu przymuszeni
wciąż przesuwamy źródło wiązki
nad możliwości, obowiązki.
.
Projektujemy i tworzymy.
Potem bezkrytycznie wierzymy,
że mamy jeden, ten sam świat,
ale odbicia - pod i nad...
odmienne tworzą wciąż obrazy.
.
Hologram Światowej Zarazy -
każdy, zdaje się nieprawdziwym.
Niezrozumiałym i fałszywym,
snem Nadzwyczajnych Korporacji
Eugenicznej Likwidacji.
.
Chroniąc Naturę, Wszechświat, Życie-
Przy swoim pozostać musicie!
Oczekiwany skok kwantowy
niech implantuje cudze głowy!
Gdy, co jest prawdą? Wiem, że nie wiem!
Mantrę Pacierza mam w potrzebie!
Marek Gajowniczek, 26 october 2020
Nauczyli nas posłuszeństwa
Kongresmeni Zdrowia Polaków,
Niszcząc w nas tę drobinę szaleństwa -
Kolorytu od Gdańska po Kraków.
.
Nauczyli. Wytresowali.
Systemowo. Z wirusem - przymusem.
Korzystając z nawrotu fali,
Kryjąc plusy jej białym obrusem.
.
Nakazując umywać ręce
Przed pokusą oferty Getback-u.
Likwidując konieczność Święceń.
Wszelki sprzeciw tłumiąc w człowieku.
.
I brzemiona jeden - drugiemu.
Na przygięte składali barki,
Karmiąc potem Hybrydę Systemu -
Patogenu na pokładzie Arki.
.
Już za późno na wulgaryzmy.
Nie czas by się nad sobą użalać.
Poszukując Itaki - Ojczyzny
Los przeklinać i zło "wyp...ć"
Marek Gajowniczek, 25 october 2020
Nie myśleliście, że kiedy pada -
Instrukcje na deszczu mokną.
W domu przy stole posiedzieć wolę.
Słysząc rozróby - zamykam okno.
.
Dni bez sensacji są takie szare,
Gdy wypatrujesz choć skrawka nieba.
Siedzisz za karę? Stanął zegarek.
Sen się w malignie z głową zagrzebał.
...
Wtem rząd maluje twój świat
Na żółto i na czerwono.
Nie licząc zysków i strat,
Gdy tylko mu pozwolono!??
Mówiąc, że chodzi o życie -
Nawet się nie zaczerwieni!
Musicie! Musicie! Musicie!
W tym świecie być naznaczeni!
...
Nie ufaj ściekom. Niosą daleko
dezinformację: "Zasłońcie twarze!"
Gdy ubarwiono za mgieł zasłoną
zaczerwienione błękity marzeń.
...
To rząd maluje twój świat
Na żółto i na czerwono
i zaręcza - Stanie tęcza
Z ręką prawa uniesioną!
Marek Gajowniczek, 24 october 2020
Do wirusa szybciej przywykniemy
niż systemy antywirusowe.
Nie pytając: Chcemy, czy nie chcemy?
Kask z przyłbicą nam wcisną na głowę,
a szmaciane maseczki na gumkach
wraz z oddechem odbiorą nam mowę,
byśmy z istot o małych rozumkach
odtworzyli elity światowe.
.
W nich profesor będzie jak procesor,
a procesor wiódł będzie rozprawy.
W nich służalczość własnym interesom
ma być wzorem do chwały i sławy.
Zbudzą się Starożytni Kosmici
i przez zwykłą mutację genomu
stworzą klona. Za gardło cię chwyci...
Czekaj chwili! Nie wychodź z domu!
Marek Gajowniczek, 24 october 2020
Nauczono nas posłuszeństwa.
Konieczności schodzenia z chodnika
i w torebce (dla bezpieczeństwa),
wynoszenia gróźb do śmietnika.
.
Nauczono nas skłonów do ziemi.
Uważnego, spuszczonego wzroku.
Żeby mędrcy - do władz wyniesieni
mogli sprzeciw mieć na widoku.
.
Nowe drogi, pomiędzy słupami
są bez przerwy monitorowane,
a uśmieszki pod maseczkami
od przechodniów dystansowane.
.
I powinni pozostać w swych domach
zwolennicy lat siedemdziesiątych.
Dziś im smartfon zastąpi bankomat.
Nagra zmowę rozmówek pokątnych.
.
Niepotrzebne stany nadzwyczajne,
gdy są strefy żółte jak żonkile.
Na czerwono je służby tajne
przemalują niebawem... za chwilę.
.
Wirus ma już zjadliwość globalną
i odbiera wolność pod rygorem.
O nadzieję na życia normalność
prosisz szeptem paciorków wieczorem.
Nauczono nas posłuszeństwa...
Marek Gajowniczek, 23 october 2020
Pan Prezydent osobiście skontrolował,
czy się wirus na stadionie gdzieś nie schował?
Czy trybuny są dokładnie przewietrzone
i czy nowy powiew zdrowia czuć ozonem?
.
Telewizja nas potrafi szybko leczyć!
Wszyscy widzą i nie może nikt zaprzeczyć,
że wdrożono i zrobiono, co możliwe,
by leczenie wyglądało, jak prawdziwe.
.
Z naszej strony - wdzięczność winna być dozgonna.
Naturalna, niekosztowna jak Madonna,
bo to nie jest żaden teatr pani Jandy.
To wysiłek finansowy propagandy.
.
To jest program pod osłoną Ambasady!
Kto próbuje cenzurować - nie da rady!
To z zarazą Pojedynek Narodowy,
w którym Chorzy chcą pokonać Zdrowych!
Marek Gajowniczek, 21 october 2020
Nie ma lekarstwa - rodzą się łgarstwa!
Nie ma leczenia - są zaostrzenia!
Pod własny dach sprowadzasz strach,
a polityka to już panika.
Sieją ją służby i statystyka.
Prawnik - medyka, medyk - prawnika
strzegą - nie dadzą nawet guzika,
bo to są dobrzy Samarytanie
i bez ryzyka wierzą w przetrwanie,
gdy mają cztery linie obrony,
a ty wchodź w masce w świat zadżumiony!
Marek Gajowniczek, 21 october 2020
Przyszedł do starszej pani
Dobry Samarytanin,
lecz nie mógł jej "zrobić dobrze",
jeśli go PiS nie poprze
stosownym prawa zapisem,
gdy Dobry będzie za PiS-em.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma
9 october 2024
0910wiesiek
9 october 2024
Understanding MeSatish Verma
8 october 2024
0810wiesiek
8 october 2024
O GodSatish Verma
7 october 2024
Z liściem na głowieJaga