Marek Gajowniczek, 13 october 2022
Kryzys, inflacja i krachy,
szantaż i strachy na strachy,
eskalacja, presja, blef,
roszady i szacher-machy,
patowych posunięć szachy...
Na rękach niewinna krew.
.
Póki jeszcze krew nie nasza,
chcemy wspierać i odstraszać.
Gwarancje się posypały.
Pozostały niespełnione.
Mają ludzkość wziąć w obronę
nuklearne arsenały.
.
Już pociski balistyczne,
jeszcze bez "broni taktycznej"
spadają do wyczerpania
i rośnie osłon potrzeba,
bo dotyczczas broniąc nieba
ręka boska nas osłania.
Marek Gajowniczek, 12 october 2022
Urodziłem się po wojnie
i widziałem jaka była.
Było jeszcze niespokojnie.
Wiele śladów zostawiła.
.
Umrę tuż przed nową wojną
i już widzę, jaką będzie -
bezlitosną i upiorną,
o czym wszyscy wiedzą wszędzie.
.
Życie nasze - skok kwantowy
od dramatu do dramatu.
Dziś pod grzybem atomowym
może głowę oddać katu.
.
Choć od wojny uciekają
komsomolcy - hunwejbini,
nie uciekną! Czas nie zając.
Czy świat nie wie już, co czyni?
Marek Gajowniczek, 11 october 2022
Po to prócz pożarów wybuchy podwodne,
żeby móc odpłacić pięknym za nadobne!
Odpłacić sowicie z wielokrotną siłą,
by się w Ukrainie światło wygasiło.
.
By zamikł internet razem z prądu brakiem,
w zerwanej łączności przed wielkim atakiem.
By generał Mróz w nadchodzącej zimie
lodem skuł - powstrzymał manewr Ukrainie.
.
A mobilizacja rozgrzana spirytem
zmieni utracone w na zawsze zdobyte!
Wtedy Europa może się znięchęcić -
głodna, oszwabiona utratą pamięci.
.
O Napoleonie oraz Paulusie,
gdy się znowu Zachód nie ustrzegł pokusie
wejścia w drzwi otwarte w Trzecie Tysiąclecie,
gdy się chytrość Wschodu z prowokacją splecie!
.
W rosyjską ruletkę na spalonej ziemi
grają naiwniacy i łowcy jeleni.
Marek Gajowniczek, 10 october 2022
Od Czeczenii po Syrię,
od Smiersza do Wagnera -
teatr wojny Walkirie
w różne maski ubiera.
.
Wciąż scenariusz ma nowy
i po dawne nie sięga,
kiedy Sztab Kryzysowy
odwet swój zaprzysięga.
.
Wojna zmienia oblicze.
Sięga po plan obłędny,
kiedy uprzedni - z ćwiczeń
nie sprawdził się - jest zbędny.
.
Groźba wciąż eskaluje.
Nie masz gdzie schronić głowy,
kiedy w twoją celuje
arsenał rakietowy.
.
Na spokojne ulice
dronów Shahida roje
lecą w twą okolicę,
by zebrać żniwo swoje.
.
Dawno już u Hitchcocka
rosło stale napięcie.
Choć to wystrzał na pokaz -
teart wojny ma wzięcie!
.
Ludźmi wstrząśnie głęboko.
Do twych granic się skrada,
jednak "oko za oko"
nie możesz odpowiadać!
.
Barbarzyńca świat pali,
a bezduszność nam obca
chce żebyśmy czekali
o milczących śniąc owcach.
.
Coraz trudniej uwierzyć,
że sposobów już nie ma,
lecz musimy by przeżyć
móc przewrócić Golema!
Marek Gajowniczek, 9 october 2022
Step zmieni się w błoto,
A miasta w ruiny.
Trudniej jest despotom
Wymyślać przyczyny
Dla której trwa branka
Wojennej pożogi.
Płoną chłopcy w tankach.
Krwią spływają drogi,
.
A bezmiar cierpienia
Goryczą piołunu
Zatruwa sumienia
I resztki rozumu.
Spadła gwiazda z nieba.
Grad odłamków ostrych
Nadzieje pogrzebał
Paląc krymskie mosty.
.
O upadłej gwieździe
Song piszą poeci.
Czy to przemknął Jeździec?
Czy to Anioł Trzeci?
Marek Gajowniczek, 8 october 2022
Gdzie wszystko jest polityką,
tam poezja bronią bywa.
Łagodzi ostrza językom.
Prawdę metaforą skrywa.
.
Pamflet i satyra kpiąca,
co wierzchołka władz dotyka
i sprzeciwu nuty trąca
to jest także polityka.
.
Ministerstwu spokój burzy,
a wydawcom kłopot sprawia.
Obcej moralności stróży
oduczyć może bezprawia.
.
Poezja jest polityką
i wolności słowa rajem.
Zwłaszcza gdy się zjawia znikąd
i emocjom upust daje.
Marek Gajowniczek, 8 october 2022
W starym piecu diabeł palił.
Łańcuchami dostaw dzwonił.
Gdy gazociąg mu przerwali
wóz wyciągnął parą koni.
.
Sam, jak niegdyś słynny Dziad
na Targówek pod Ząbkami
zamierzał jechać na skład,
ponaglany podwyżkami.
.
Z zapałem na kozioł wskoczył.
Pognał batem perszerony.
Dojechał. Wytrzeszcza oczy
i rozgląda się na strony.
.
Węgla nie widzi wogóle
mimo dostaw zapowiedzi.
Wściekły ukrył się w szczególe
i zmarznięty wciąż w nim siedzi.
.
Wiedzą o tym politycy.
Jeszcze klamka nie zapadła,
a szczegółowe przepisy
odsyłają nas do diabła ?!!
Marek Gajowniczek, 7 october 2022
Proniemiecka część narodu
grająca z Putinem,
pragnie nas z pomocą chłodu
wprowadzić na minę.
.
Wojna żadnych zasad nie ma.
Unia deal popiera.
Medytuje już na temat
wymiany premiera.
.
Agentura samorządu
wciąż wysoko siedzi
i na propozycję rządu
braknie odpowiedzi.
.
Kto ma zadbać o mieszkańców,
gdy się system chwieje?
Słychać głosy przebierańców:
"Putin was podgrzeje!"
.
Na czekistów rady nie ma?
Trudna będzie zima.
Jeśli przetrwa Ukraina
i Polska przetrzyma!!!
.
Bezpodstawne są obawy
PiS-u o wyniki.
W razie czego do Warszawy
wrócą koksowniki.
Marek Gajowniczek, 6 october 2022
Dotychczas nie było mowy
o ataku atomowym,
a teraz się dyskutuje
i ludzi przygotowuje,
bo jeśli się naród boi,
znacznie lepiej go oswoić,
żeby nie oskarżał potem
decydentów o ślepotę.
.
Myślą - lepiej w pietkę gonić,
gdy nie można się ochronić,
przewidzieć i zabezpieczyć,
zwłaszcza, gdy coś jest na rzeczy
i ktoś nas atomem straszy.
Nie mamy ochronnej czaszy
ani żelaznej kopuły.
Są Patriotów moduły!
.
Skuteczne ale nieliczne.
Maski przeciwpandemiczne
na niewiele nam się zdadzą.
Żadne programy nie radzą
jak winniśmy się zachować?
Czym się okryć? Gdzie się schować?
Wielu jednak dobrze wie
gdzie w alarmie ukryć się.
.
Media obmywają ręce,
bo ofiar może być więcej,
gdy się strach zmieni w panikę,
a rozważną politykę
zagłuszą nagle syreny -
wtedy wszyscy zrozumiemy
uspokajajacą mowę
w sytuacji kryzysowej...
a i stratedzy dzisiejsi
będą po wszystkim mądrzejsi!
.
Marek Gajowniczek, 4 october 2022
Swojej kuli nie usłyszysz.
Może nawet nie poczujesz.
Rozmowa w okopu niszy.
ZSU kontratakuje!
,
Wpierw ogień kontrbateryjny.
Teraz u nich jest gorąco.
Himars? Ostrzał precyzyjny!
Krótki uśmiech z nutą kpiącą.
.
Ziemia drży hukiem gąsienic.
Za chwilę lekka brygada
z krzykiem wyskoczy spod ziemi.
Poruszenie w barykadach.
.
Step w noktowizji zielony
tną ostre pocisków smugi.
Lśni czołg wieży pozbawiony.
Porzucony. Bez obsługi.
.
Chłodna noc już jest gorąca.
Zawalona złomem droga.
Za nią błyszczy lustro Dońca.
Krzyczą: Nasza "перемога"!!!
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
7 october 2024
The PenultimateSatish Verma
6 october 2024
0610wiesiek
5 october 2024
0510wiesiek
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.