Marek Gajowniczek, 27 december 2019
Cóż nowym kampaniom
może przynieść w darze
zbuntowany anioł
na Sylwestrze Marzeń?
Czy odkrywczych marzeń -
innych niż Nadzieja,
redakcji Wydarzeń
i pana Rabieja?
Nową eko-mową
wciąż znaczenia nowe
przypisują słowom
media herodowe.
Marek Gajowniczek, 25 december 2019
Wiele twarzy i gwiazd znanych...
i kontusze i sukmany,
pany - chłopy, chłopy - pany
i poeta zapomniany
na salonach Europy
powracają dziś do szopy!
Pochylając się nad żłobem
sposobem właściwym sobie
hołd składają, jak Królowie
śpiącej przy Matce Dziecinie.
Zwyczaj w całym świecie słynie.
Odczytują boskie znaki,
a podobnież nie ma takich,
nawet w samej Palestynie,
jak w zapadłej polskiej gminie -
w jej zaściankowej stajence,
gdy Dziecię wyciąga ręce...
I paluszkiem błogosławi
Zmianie, która chce naprawić
i wyroki i podziały.
Wielkimi uczynić małych,
a nadzwyczajnych - małymi,
w szopce - owieczkami swymi.
Marek Gajowniczek, 24 december 2019
Dziś, gdy różne mamy sądy
i potrzebujących tłumy -
jaśnieją na niebie mądrych
Świąt wykładnie i rozumy.
.
W telewizji już o brzasku,
by przekaz do wszystkich dotarł,
Mędrzec pisze nam na pasku,
jaka jest Tych Świąt ISTOTA?
.
Niegramotny się zamotał?
Czy pomyślą pastuszkowie
że w żłobie leży istota?
Zamiast - BÓG... i zamiast - CZŁOWIEK?
.
Nadzwyczajni? Wszystkowiedzy?
Mędrcy reklam i komercji.
Tłumaczą nam, jak na miedzy,
Świąt znaczenie w nowej wersji.
.
Uznają... i nie uznają...
Nie zostawią w zawieszeniu...
Nadzwyczajny osąd mając
prawd o Bożym Narodzeniu.
Marek Gajowniczek, 23 december 2019
Nawet przy dotkliwej biedzie,-
choinka, karpie i śledzie
czekają i są gotowe!
Reszta - na słabszą połowę
spada w domowym podziale
ról, umiejętności, zalet.
Nikt pochwał nie oczekuje.
Podoba się i smakuje?
Ale musi być tak samo,
jak nas kiedyś nauczano!
Po polsku. Razem i w zgodzie!
Jak w Betlejemskiej zagrodzie.
Osły razem z owieczkami...
i Pan Jezus między nami!!!
.
Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia
życzą Wigilijnym Gościom naszych stron
Elżbieta i Marek Gajowniczkowie
Marek Gajowniczek, 22 december 2019
Gabinety Krzywych luster
będą przez pewien czas puste
przez podwyżki cen biletów.
gdy przechodzisz do konkretów.
.
Trzeba lustra zdjąć ze ściany.
Wizerunek odbijany
przestał bowiem ludzi śmieszyć
i skromnością już nie grzeszy.
.
Ni skromnością... ni powagą,
bo odsłania prawdę nagą
i podłość rzuca się w oczy
każdemu, kto próg przekroczył.
.
Źródłem przykrych jest wycieczek.
Przyszłość Wesołych Miasteczek
jest poważnie zagrożona!
Rośnie unijna obrona.
.
Chce zachować resztki śmiechu,
a nie przykład Dziejów Grzechu
rozdrapywać na debatach,
lecz skupić się na opłatach...
.
Za śmieci i ślad węglowy
i za ustaw tryb niezdrowy
na bezsennych, Nocnych Zmianach
pana, wójta i plebana.
Nadzwyczajni - nadzwyczajnych
z kast oraz układów tajnych -
ratują z hejtu powodzi,
kiedy w szopie Bóg się rodzi.
.
Kiedy ludzie paczki znoszą
i o sprawiedliwość proszą:
"Podnieś palec Boże Dziecię..."
Niech trochę prawdy o świecie
powstrzyma Diabelski Młyn
i Nadzieję zmienia w czyn
dobroci i dobrostanu.
Bez daniny szuflad Panów!
Marek Gajowniczek, 21 december 2019
Elita władzy i prominenci
mają zaniki krótkiej pamięci,
a mędrcy klinik i instytutów
nie widzą poza czubki swych butów.
Stąd, niedostępne szczytne zawody
dla uzdolnionych, wybitnych młodych.
Dyplom i tytuł mają dziedziczne
zaplecza partii i kadry liczne.
Mierni, lecz wierni. Często "koszerni"
piewcy czerwieni, a czasem czerni
z lóż, ordynacji i obediencji -
Dyskretny urok inteligencji.
Marek Gajowniczek, 20 december 2019
Pan Prezydent Pani Zosi
nie słucha, gdy Zosia prosi,
bo kiedy Zosia do veta powróci
to system władzy może się przewrócić!
Po doświadczeniach mądrość w nas dojrzewa
i Pani Zosia inaczej dziś śpiewa.
Nikogo nie dziwi w kraju zmiana taka
tonu Pani Zosi, a także Śpiewaka.
Dziś także poetów rozsądek przymusza
brać przykład z Bobrówny i wiersza Juliusza.
Niech już spokój będzie i wreszcie ustanie
na zlecenie Unii Ustaw bobrowanie!!!
Marek Gajowniczek, 20 december 2019
"Na prowincji można przeżyć..."
Ratuj się, kto w Boga wierzy!
Na prowincji - bo w stolicy
panuje prawo ulicy.
.
Można się ze ścianą zderzyć.
Ratuj się, kto w Boga wierzy!
Sądokracja! Zamach stanu!
Prawnicy - słudzy dwóch panów!
.
Sprawiedliwość leży w żłobie,
a ziemscy życia królowie
przebrani w dostojne togi,
kłody rzucają pod nogi.
.
Przestraszone niebożęta.
Jakie rządy - takie Święta.
Zwyczaj poszedł do lamusa.
Polska czeka na Jezusa!
.
Zmiana jest zapowiedziana.
Telewizja już od rana
bębni z ław oraz z mównicy.
Pielgrzymują politycy.
.
A my słuchamy - owieczki
w ciszy, ich odwiecznej sprzeczki,
pozbawionej zasad wszelkich.
Patrzysz na to Boże Wielki...
.
Jak znikła? Gdzie się podziała
Gloria - ich "na wysokości" chwała?
Marek Gajowniczek, 19 december 2019
Atmosfera jest zapalna.
Własność intelektualna
i to, co się rodzi w głowie -
muszą być zamknięte w sobie
tak, jak dostęp do zawodu,
by nie było już powodów,
i padały wciąż zarzuty,
że sędzia nimi zaszczuty
trafi za kraty lub druty.
.
Wszędzie tam, gdzie tylko da się,
niech ujawnią się Banasie,
a i cała profesura
niech odpowie: Gdzie faktura
za pieniądze dla fundacji?
Odpowiada w demokracji
mniejszość, kiedy większość pyta!
A unijny skarżypyta
będzie zdrajcą okrzyknięty!
.
System to Układ Zamknięty
Prezydentów Wielkich Miast,
partii, sądów oraz kast,
opisany w stosach lektur
Światowego Intelektu,
który każdą myśl buńczuczną
zastąpi nam wkrótce sztuczną,
nową kulturą cyfrową
interpretującą Słowo:
.
"Jam jest Alfą i Omegą!"
Prócz win ... nie ma nic własnego!
Czy należy chronić zło
w państwie prawa??? To jest To!
Wielu Mędrców przed Herodem
zgody oczekuje,
a ukryto przed Narodem -
"Herod spisek knuje!!!"
Marek Gajowniczek, 18 december 2019
Na kraj spadły Unii docinki:
Z zielonej urwał się choinki
i w oczach świata - nisko spadł,
ośmieszając Zielony Ład.
.
A w jaką by nie spojrzeć stronę,
znikało wszystko, co zielone.
Ogołocone wiało chłodem,
gdy sąd się odbył nad Narodem.
.
Ukarać chciano dla przykładu
tych, którzy Zielonego Ładu
nie chcą i nie zaakceptują,
a czarnym złotem innych trują.
.
Dotacje trzeba im odebrać,
bo może to jest żółta febra
i ludzie na zieleń brukselki
wkładają żółte kamizelki.
Policje żółć sprzeciwu zgniotą,
bo żółte to jeszcze nie złoto,
a raczej stos gnijących liści
w śmietnisku strat oraz korzyści.
.
Nie braknie jesienią powodów
do pożegnań oraz rozwodów.
Zzieleniał strachem ziemski padół
od czarnowidztwa tego ładu.
.
Unter den Linden dzieli mur
tworzony przez tęczowy chór,
a nam dziś obowiązek przypadł,
ogłosić: "Wiemy, że to lipa!"
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
13 october 2024
1310wiesiek
13 october 2024
Pain Of PainSatish Verma
12 october 2024
1110wiesiek
12 october 2024
Thou Shall Not CrySatish Verma
11 october 2024
1110wiesiek
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma