13 august 2012
Przez ściany witraży
Przejdę przez ściany barwnych witraży
wyprostowany, postawny,
choć nie wiem, co się za nimi zdarzy,
bom przecież syn marnotrawny.
Jednak do domu swojego wracam,
jak kropla do oceanu.
Choć nieraz gniewem czas mnie przewracał.
Wstawałem. Ufałem Panu.
Przejdę z radością, objęć stęskniony
tych wszystkich, którzy już przeszli
po szkle nadziei , chęci zburzonych
i miazdze błyskotek grzesznych.
Oczu nie zamknę, lecz wzrok podniosę
na wszystkie światła odbicia
i na te cienie płaczącym głosem
wykrzykiwane za życia.
Poszukam blasku swoich pacierzy
i modlitw za mnie wysłanych.
Pójdę za nimi, bom słowom wierzył,
więc przejdę wyprostowany.
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
24,05wiesiek
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
2305wiesiek
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
2205wiesiek
22 may 2024
Światło i cienieJaga
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma