11 april 2018

lot Ikara

o wy
którzy stoicie u bram
wy
którzy pilnujecie granicy życia
spójrzcie
to ja
stoję na skalnym urwisku
 
pode mną ocean buntu
a na około cztery strony
świata
z betonu
 
cegła po cegle odkładam na bok
wyjście znaleść próbuję
umysłem sięgam zenitu
i spadam
w mieliznę otchłani
 
powstać polecieć jak Ikar
wszak kiedyś latał z Dedalem
lecz tak jak oni nie polecę
skrzydła mi
oderwali
 
połamane dłonie
zagubione nogi
jak się odnaleźć w tej matni
jak nie być zatopionym
 
i stoję nad skalnym urwiskiem
krok w tył czy do przodu
korytarz za mną
drzwi pokój
lecz to nie pokój to piekło odchłani
i spadam




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1