Poetry

RemPul
PROFILE About me Friends (7) Poetry (41)


RemPul

RemPul, 8 july 2011

W mojej głowie mętlik

pakuję się i odchodzę
w totalny bezwład
pięcioksięgu nieskończony dodatek
z którym nie do końca wiem co zrobić
straszne słowa jak domino
budzą demony wojny
więc walczymy na oślep
raniąc się drobiazgami
niszcząc nic
osiągając nic
dając nic

a twoje piersi falują jak morze.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

RemPul

RemPul, 9 november 2011

***

Obolałe nogi
niosę na plecach
niech nie myślą
że jestem żulem
nosiły mnie na rękach
już nie raz
gdy anioł mój szczezł gdzieś
pod murem
tam gdzie horyzont płonie
sierpem zachodzenia
my także znajdziemy dach
dla siebie

jak kamień nieistnienia.


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

RemPul

RemPul, 27 november 2011

Daydreaming

Emptying my mind
only to find myself
in a tunnel
hanging by a thread
above your smile
that night like today
I am holding myself
in my arms
without much tenderness
but faithfully*
closing my eyes.



*Samuel Beckett


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

RemPul

RemPul, 26 may 2011

Kropka

nad i
zakwitła
czarną plamą
i
nic poza tym
nic
się nie stało

odcisk wysiedzianych wspomnień
zagłębił się w zapachu

szukam jej ciepła.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

RemPul

RemPul, 19 may 2011

Koniec końca

Oddaleniem płaciliśmy za wczorajsze kroki
dziś koleiny dnia przeskoczyć się nie da
bez powściągliwej zwłoki - ceny nieba

twe oczy ponownie zachodzą mgłą radości
trzymając się obietnicy nie mówienia o wczoraj
raczymy się dzisiejszym dnia rozkładem - w przyszłości

ja ty my - jak karuzela.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

RemPul

RemPul, 11 october 2013

***

Na pierwszym spotkaniu dał jej numer telefonu
na kartce z dowodu
poźniej bał się milicji
wracając
czekał na sygnał
wychodząc
wracał biegiem
patrole zatrzymywały go
myśląc że zrobił coś złego
na nieszczęście
potrafili liczyć do dziesięciu

a ona wsłuchiwała się w sygnał
z ciężkim biciem serca.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

RemPul

RemPul, 26 november 2011

Don't

feed me with kisses
leaving me alone
while rainy morning
caresses dying leaves
in colorful pallets
of the season
drop after drop
don't


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RemPul

RemPul, 9 may 2011

Afrodyzjak

zapach powala
zmysły
nawraca na właściwe tory

krew odpływa by poderwać z kolan
w stronę kolan

naga poświata oślepia

już jako jedność
zapadamy w ciemność.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RemPul

RemPul, 2 may 2011

Wiersz

Portal pamięci
jak niechciana kartka kalendarza
powraca tego samego dnia
nikomu nie potrzebna
niczym rocznica

za ścianą rozmowa
stłumione głosy bez treści
pozostałe w intonacji brzmienia
jak słowa z dzieciństwa

nieważne -
choć tak niezbędnie konieczne
by tworzyć obrazy

siebie


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RemPul

RemPul, 25 may 2011

Nieład wizerunku

gdzieś spod powiek wyłania się obraz
niemalże żywy - jak słowo
pozostające w pamięci niczym przedmiot
namacalny - tętniący krwią poszum twojego wizerunku
w nieładzie
bez twarzy

jakiego koloru miałaś oczy?


number of comments: 7 | rating: 0 | detail

RemPul

RemPul, 1 october 2014

---

No longer reaching with my sight
 
I can touch you with hand
tongue leg knee
in continuous pursuit of warmth or chill
from shut eyes to cockcrow
life in hourglass sheets
folds to us reality in lumps of dream
and just the scent of your skin
stands as my world
I know

I will not be destroyed


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1