8 may 2011
Wena
jak na dłoni
powolnym ruchem
ściele się drżenie twoich palców
krystalizuje - w otoczkach myśli
litera po literze - zostawia
brzemienne siatki niespełnionych snów
w krynolinach dni i nocy
pamięć wierszy - tych niezapisanych
staje się słowem.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek