8 may 2011
Wena
jak na dłoni
powolnym ruchem
ściele się drżenie twoich palców
krystalizuje - w otoczkach myśli
litera po literze - zostawia
brzemienne siatki niespełnionych snów
w krynolinach dni i nocy
pamięć wierszy - tych niezapisanych
staje się słowem.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko