11 october 2013
Zen ogrodu
Pod jej nieobecność
pielęgnuję ogród
czeszę trawom włosy
muskam kwiatom oczy
liście garną się do dłoni wspomnieniem
jej ust
kształt
odnajduję w krzaku róży
zraszam ją obficie aby odzyskać inny fragment ciała
niezapomniany
upragniony
pod jej nieobecność
stopy poją światło
czoło się ostudza
widokiem ptaka
i zasypiam
bo czymże jest zen ogrodu
jak nie pragnieniem miłości?
7 december 2025
wiesiek
7 december 2025
Eva T.
6 december 2025
wiesiek
5 december 2025
wiesiek
4 december 2025
wiesiek
3 december 2025
wiesiek
3 december 2025
Jaga
2 december 2025
wiesiek
2 december 2025
Jaga
1 december 2025
wiesiek