Poetry

RemPul
PROFILE About me Friends (7) Poetry (41)


11 october 2013

Zen ogrodu

Pod jej nieobecność
pielęgnuję ogród
czeszę trawom włosy
muskam kwiatom oczy
liście garną się do dłoni wspomnieniem
jej ust
kształt
odnajduję w krzaku róży
zraszam ją obficie aby odzyskać inny fragment ciała
niezapomniany
upragniony
pod jej nieobecność
stopy poją światło
czoło się ostudza
widokiem ptaka
i zasypiam
bo czymże jest zen ogrodu
jak nie pragnieniem miłości?




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1