16 february 2019
zbiec w bezkresne
płaczę razem z deszczem
wiersz na szybie nieba więcej
uciec lecz nie mam dokąd
rozpoznawalne wszystkie skrytki
ląd zbyt ciasny by pochować kartki
widzą mnie na GPS nici z ucieczki
włóczę się po mieście a miasto we mnie
buduje nowe betonowe chodniki
ucieczką pożywka jak stres
głębi szuka we w środku
dziwnych ciekawych miejsc
by zniszczyć strawić i
dlatego zostaje by głębiej zapuścić
korzenie szczęściu podać dłoń
by pisać mniej więcej
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma