23 november 2018
czarnowidz
w dosłowność przystrajam cię
w każdą nocy czerń
każdy dzień niby inny
podobny twoim słowom
zakładam kajdany życia
ukucia stalowe są zimne
ciężar słów spadających
podobnym gromom haraczą duszę
przemęczony boleścią
wieszam się na krzyżu
zadając pytanie dlaczego
każdą chwilą cierpię za nic
natura pozwala nam na całe mnóstwo
wskazuje drogę którą pójść mógłbym
w moralnym kanonie konam
wychodzę ze skóry bo ten który
zmartwychwstał bywa u mnie czasem
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma