23 february 2018
faluj z życiem
o czym mowa
sztormem rozmowa
życie rozbitkiem
wyczekującym portowych brzegów
latarnia prowadnicą
blaskiem światełko w rowerze
z dupskiem na siodełku
kręcą się kółka z dynamo
wracaj żeglarzu
do żywych
myślami przy tobie
kobitki portowe
zielone łąki skoszone
pachnie sianem
na niebie mewy
krzykiem na ustach
ciepło rodzinne
mama czeka z oczkiem w rosole
ciastem na stole
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga