Kate Prozac, 7 october 2011
zakładam zawsze najgorsze potem
nogę na nogę i czekam
na ponury napad wesołości bo przecież
nie musi być śmiesznie
żeby było wesoło
w zależności od pogody czasem
miła częściej nie
boję się
tylko własnych pomysłów i trzeciego życzenia
o które chyba najtrudniej
Kate Prozac, 12 july 2011
w czasach gdy za bezbłędne powiedzenie pacierza
można było dostać ocenę bardzo dobrą lub chociaż
cukierka pisaliśmy listy do najbliższego
dostępnego boga
dobry boże to musi być fajne być takim
jak ty i wiedzieć że wszyscy cię kochają nawet
jeśli nie umyjesz zębów
dobry boże spraw żeby żaden astronauta
nie spadł na nasz dom i żeby w soboty
nie padał deszcz
dobry boże nikt nie chce mi powiedzieć
co będzie jeśli ty umrzesz?
dobry boże czy ty też uważasz że chłopcy
są lepsi od dziewcząt? jesteś jednym z nich
ale mimo to bądź fair
Kate Prozac, 15 june 2011
w pewnym hotelu w Chicago widziałem
jak ludzie hodowali kwiaty
w toaletach
spróbuj napisać o tym wiersz
albo za pięć dolarów
(jeśli wyglądasz na porządnego gościa)
kupić sobie księżyc lub
zafundować odlot na działce
na korytarzu spotkać możesz
leżących Trojan
a przy schodach do piekła
stary Murzyn zanuci
niczym Barry White
że dziś zostaniesz zakwalifikowany
by dać zadowolenie niejednej
z królowych nocy
tylko nie zapomnij o oddychaniu
i zapłać
zanim wyjdziesz
Kate Prozac, 3 may 2011
poszłam szukać pracy i pocieszać
przyjaciółki których nie widziałam całe lata
na fejsbuku
one odliczają czas
do ostatecznego sakramentu małżeństwa
wybierają imiona dla dzieci najlepsze
szkoły i preparaty na rozstępy bo coraz trudniej dziś
o bratnią dupę
ja znalazłam tylko psa
do numeru na następne lato
i jeśli odejdę przed nim
ustaw za mnie opis
a nie mówiłam
że jestem chora
Kate Prozac, 12 april 2011
raz siedziałam obok boga w autobusie
wyjaśnił mi sens życia
i dał precelka
sensu nie pamiętam powinnam była
go spisać ale
precelek był pyszny
Kate Prozac, 12 april 2011
ściana lasu jest wciąż przed nami nieruchoma
czeka
ale my zawsze
wykonujemy zwrot jeszcze jeden
i znów
maszerujemy jak jeden człowiek oddychamy
w tym samym momencie wyciągamy broń
która stała się przedłużeniem
naszych kości i mięśni
myślę wtedy o dniu kiedy sprzedawca
podając ci płaszcz dotknął
twojej szyi a ja nie mogłem zrobić nic
tylko bez słowa zdjąć jego rękę
jak gdyby była przedmiotem
teraz on tak jak my
długo nie pozna kobiety
Kate Prozac, 12 april 2011
indiana jones i lara croft wyrywają obiekty z kontekstu
a mnie trafia szlag w temperaturze
czterdziestu stopni woda niegazowana wrze
ale warta jest więcej niż dyplom
wyższej uczelni
ci w biurach i służbowych samochodach
pocą się gorzej za ważną sprawę biorą w usta
największe świństwa ziewają w galeriach
czekając na zmierzch
bo każdy chciałby choć raz
być jak na filmie
wy wyglądacie mi na takich
którzy pochodzą skądkolwiek i pewnie
tak właśnie jest nie zmieni się nic
teraz zdradzę wam tajemnicę najprostszego wyjaśnienia:
ktoś spieprzył
a ta myśl wydaje mi się tak zgrabna
że chyba do niej zatańczę
Kate Prozac, 26 march 2011
w tramwajach wciąż śmierdzi pot
spod cudzych pach
wieczory już takie chłodne
dwudziesty pierwszy
papieros i ostatnia piosenka
o dziewczynie której przed upadkiem nie powstrzyma
żaden cud
wracam
zbyt późno by spotkać się
z wiszącym na moim drzewie podglądaczem
gołe gałęzie objęły go za szyję
mocniej nawet niż ja
gdy "tak" nad ranem mówi alkohol
(2008?)
Kate Prozac, 14 february 2011
nie mogłeś spać więc zamieniłeś stronami
poduszki i stopy chwilowa ulga
zawrót głowy do wyjścia
spacer
spadło tyle śniegu że zgubiłeś drogę
twoje ślady zadeptali inni
ludzie i psy
patrzą na ciebie i wiesz już
że nie pasujesz do tego miejsca
jakaś kobieta stara jak węgiel
i brzydka jak pleśń krzyczała z okna
życząc ci śmierci
szczęściarz
myślisz i idziesz prosto
w przeciwnym kierunku
Kate Prozac, 28 january 2011
nie poprosiłeś ale opowiedziałam ci
o sobie było w tym dużo
ciszy i nic nie było
nie rozumiałeś jak wcześniej
mogłam
odpowiedziałam że wszystko
polega na odpowiednim odstępie
pomiędzy wdechem a wydechem
Kate Prozac, 30 december 2010
mówisz że w takim mroźny dzień nie idzie
nawet para z ust wygląda
jak ostatni oddech i papieros
gaśnie
w pustej paczce
którą kupiłeś specjalnie
na ten spacer
kilka minut temu
w parku rzucił się na ciebie
jakiś pies
pewnie suka mówisz
że one ostatnio tak z tobą mają
właściciel zawołał krótko
i znów byłeś sam z tym imieniem
nie pasującym do żadnej
innej
dobrze że byłeś szczepiony
inaczej
mogłoby się z tego rozwinąć
paskudne zakończenie
Kate Prozac, 22 december 2010
wszystkie drogi miały dokądś zaprowadzić
nie pytałam ty nie odpowiadałeś
jechaliśmy i czas
zjadł nam cały zapas kół
potem żywiliśmy się tym
co dała pustynia
było zimno lub
pękały usta
od wschodów słońca
pękały nam oczy
Kate Prozac, 21 december 2010
noc jest pełna nowych kształtów
ale oni nie gaszą światła
tak robią ci którzy boją się
snów
znam twoją przyszłość mówisz
potrafię wróżyć z cieni
nigdy nie dowiemy się
kim był ten trzeci w phillies
właśnie wtedy
właśnie wtedy kiedy widzieliśmy się
po raz ostatni
***
prozac and ketzer
Kate Prozac, 14 december 2010
zdradliwe pleśnie na bakaliach to nic
w porównaniu ze smrodem jaki musiał panować
w drugiej połowie szesnastego wieku
kiedy zaszywano w brzuchu konia
tego zabawnego cygana
(złośliwi mówili że sprzedawał dzieci
turkom a oni robili z nich kebab)
nie mogę spać ze śmiechu boli mnie
tyłek właśnie tam mógłby mnie ugryźć
jakiś współczesny wampir z pryszczami
pachnący adidasem podobno
pełno ich teraz w każdej szkole
wiecie o zabijaniu tyle
ile wejść na youtubie za moich czasów
przebiłabym nawet lady gagę
więcej razy
niż jakikolwiek mężczyzna
Kate Prozac, 10 december 2010
pamiętasz jak raz zjedliśmy tyle czereśni
że nie mogliśmy zasnąć
ustaliliśmy wtedy miejsce przebywania duszy
elvisa presleya
i punktu g
ulepiliśmy igloo z koca
a ty wymyśliłeś sto pierwsze określenie na śnieg
nawet najstarszy eskimos lepiej by tego
nie ujął
zrobiło mi się potem tak zimno
że zobaczyłam zorzę za oknem
najlepsze jest to że w naszym pokoju
nie było wtedy okna
(Temu, Którego Widzę)
Kate Prozac, 8 december 2010
piękne kobiety nie muszą się niczego bać
dlatego ja boję się tylko bestii
w tobie mój mały charlie
opowiedz mi raz jeszcze
jak zabiłeś ich wszystkich
mógłbyś też sprzątnąć
faceta w autobusie
przez którego zrobiło mi się mokro
w tamto piekielne popołudnie
wiesz przecież że to nic
oprócz siebie kocham tylko ciebie
nikt już nie ufa blondynkom
dlatego rzucam picie palenie
i kawę bo i tak się skończyła
chodź
umówmy się na polowanie
zedrzyj ze mnie skórę i włóż mi
do ust pistolet
pobawmy się w gwiazdy rocka
Kate Prozac, 8 december 2010
wczoraj po raz kolejny byłeś silniejszy
od myśli o samobójstwie słuchałeś
muzyki z telefonu bo tylko ona
jeszcze tam jest
na twój widok nie cieszy się
już nawet pies zagryzł
smycz i uciekł
w sobie tylko wiadomym kierunku
właśnie tam odchodzą
wszyscy niedoszli zwycięzcy
i dziewczyny których nigdy
nie poproszono do tańca
Kate Prozac, 3 december 2010
zabiłam ich wszystkich tak jak obiecywałam
zrobiłam to na palcach obu rąk
mam krew która pokolorowała im usta
oni mieli takie wielkie oczy jak witraże
żebyśmy lepiej mogli widzieć historie
o dobrych złych i brzydkich
teraz muszę uciekać
bo kończy mi się alibi
ważność miesięczna krew
ty zostań
i kiedy ona znów pójdzie się przejść
nie będziesz już musiał z nikim się bić
oni nie żyją
tylko ten bezdomny w pociągu
podciął mi gardło brudnym szkłem
wdało się zakażenie a ja wyskoczyłam
połamałam sobie wszystkie paznokcie
i włosy
(VIII 09?)
Kate Prozac, 29 november 2010
przynosisz mi śnieg i co wieczór mamy
boże narodzenie a potem wielka noc cała w zorzy
dotykamy jej językami a z podłogi wyrastają fiordy
i nie słychać już głosów
zza ściany ani much pod szklanką
zamkniętych symboli nikomu niepotrzebnego życia
ty i smok potraficie pokonać mnie
o kilka centymetrów ale gdy śpisz
po ciemnej stronie łóżka hoduję kiełki
bym lepiej mogła cię zjeść
(znalazłam trochę staroci:))
Kate Prozac, 29 november 2010
"Jest wreszcie, kiedy czujesz głód i pragnienie,ktoś,kto cię wypędza."A.Rimbaud
małe cudzoziemki na parujących chodnikach
pod twoje drzwi podchodzą
i grzechoczą bransoletkami jak węże
na pokuszenie znów ciebie wiodą
a w pokoju tylko zegar
który już nie bije i ty też
z jakimś słowem w gardle tkwiącym
nieruchomo
i liście w mokrym oknie stają się
twarzami kobiet które mogłyby z tobą dojść
na koniec niejednego świtu
bezład przechadzek
duszność
i puste miejsce przy fortepianie tej
która wyjeżdża zawsze
by mieć bliżej do ciebie
Kate Prozac, 26 november 2010
powietrze zgęstniało
otwarłeś się na wszystkie swoje gorsze strony
i niebo poczerniało od wron poza tym
nic się nie zdarza na tych szerokościach
z braku wiatru chory jesteś
tęsknisz w sobie morze
podłogi są takim ciężarem
puchną bliznami wszystkie ściany i sceny
zostajesz na nich
kroplami krwi
pożary włosów i pościeli mijasz
z dymem na ustach te które
do łóżka każą się odwozić
gdyby razem z gardłem mogli odebrać ci krzyk
położyłbyś się na torach
nagi jak nóż
Kate Prozac, 21 november 2010
to już 43 dni jak ciebie nie ma
na tej szerokości nawet wiatr
przestał oddychać jak ja
sama wśród pustych krzeseł talerzy
i luster
brak twoich śladów na ścieżkach
w pociągach nie mam dokąd
jechać patrzeć umrzeć
wczoraj znów przyszły złe sny na szczęście
żadnego nie pamiętam teraz tylko
boli mnie skóra
wiesz
nie czuję już siebie inaczej
Mojemu Żołnierzowi
Kate Prozac, 27 october 2010
dawno temu wystarczyło zapytać
kilka lat później gdy skończyło się wino
przychodził czas
na całowanie tej jedynej
która akurat siedziała najbliżej
jak to się robi z dorosłymi?
nie wiem
ja wciąż wybieram butelkę
Kate Prozac, 7 october 2010
moja sąsiadka śpiewa zapytana po co
odpowiada że tak robią ludzie jej kultury
śpiewają kiedy nawiedzi ich szarańcza AIDS misjonarze
turyści czy współczesna medycyna
pomyślałem o kulturze z której wywodzą moi ludzie
jako dziecko rzucałem kamieniami w pociągi grałem w piłkę uciekałem na łąki
przyjaźniłem się z kotami chłonąłem świat pełen dźwięków
które jednak muzyką nie były
osoba która śpiewała był mój starszy kolega nastawiał czarną płytę
Dead Kennedys i śpiewał "kill the poor"
śpiewał też mój dziadek ale nigdy nie mogłem odgadnąć
w jakim celu dał nam przykład Bonaparte i co znaczy
rzucić się przez może
do dziś się waham
zapukać do drzwi i przyłączyć się do sąsiadki
czy ponownie zmienić miejsce zamieszkania
gwiżdżąc fałszywie na los emigranta
Kate Prozac, 2 october 2010
czujesz się jak żebrak
który przepuścił z kurwą
oszczędności życia na ostatni
nieudany
numer
znów czarno widzisz przyszłość
jak zawsze jesienią zaczyna brakować
składników odżywczych ludzi i miejsc
ale puszka piwa
pozwoli ci jakoś przetrwać
więc czekasz szczególnie
podczas snu
na mocną jak trzaśnięcie drzwi
pointę
Kate Prozac, 29 september 2010
a czy ty
zaopatrzyłeś się na tę jesień
w szalik i czapkę?
nie
zaopatrzyłem się w wódkę
przez żołądek do sedna:
nudzę się i umieram
pogoda taka
że wszystko słychać
spada czyjś śmiech
a może śnieg i przed oczami
mam już tylko kartkę z wyrokiem
umrę
jeśli nie przestanę pić
będę nieśmiertelny
więc staję na palcach i wieszam
firanki żeby było mnie widać
mniej i czuję się trochę jak jezus
cholernie bolą mnie ręce
Kate Prozac, 27 september 2010
w usa co pół godziny biała kobieta
jest gwałcona przez murzyna
teraz już wiem
dlaczego tak chętnie kradną zegarki
ten z naprzeciwka bawi się ze swoim
do niczego nie podobnym blond dzieckiem
w policjantów i złodziei
na czterech metrach kwadratowych
statusu bezrobotnego
ludzie uwierzą we wszystko
jeśli zobaczą to w telewizji
więc tańcz tańcz tańcz w łańcuchach
na szyi graj na trąbce i poć się
modnie o zapachu adidasa
dzięki niemu wszyscy jesteśmy
tacy sami
zwłaszcza w ciemnym zaułku ulicy
Kate Prozac, 25 september 2010
dostała
sto punktów na egzaminie gimnazjalnym
i już myśli o noblu
spokojnie maleńka zaliczysz może
kilku szwedów all inclusive
na wakacjach z pięciogwiazdkową rodziną
a po wszystkim zaplanujesz w pamiętniku
samobójstwo chłopca z sąsiedztwa
zgodnie z prawdą z ekskluzywnego czasopisma
to wciąż najlepsza reklama
dla kobiety
Kate Prozac, 24 september 2010
pamiętaj zjadać poniedziałki witaminy i
tak dalej
im powinnaś być teraz
najbardziej wierna
od dwóch dni nie ma światła
niby można na pamięć ale
wygodnie wejść wieczorem
do mieszkania i tak po prostu
zapalić
ludzie często źle się schodzą
źle się kojarzą zwłaszcza
gdy jest zbyt ciasno żeby można myśleć
teraz musisz się skupić na przetrwaniu nie
zaśnić się na śmierć nie zaślinić
przez sen
niehigienicznie by to wyglądało
na pierwszej stronie
jutrzejszej gazety
Kate Prozac, 22 september 2010
weź mnie na spacer choćby na smyczy
w parku po zmroku momenty lepsze niż w kinie
te wszystkie płyny, o których na biologii
milczeli za drzewem na ławce
na świeżym powietrzu
zdrowe sposoby współżycia pokaż mi
patykiem wyczaruj zaćmienie
przez szkło ogląda się najlepiej
drugie dno a w nim Drzwi
na pustynię seryjnych morderców i gwałcicieli
których hodujesz sobie na potrzebę wierszy
jeszcze opowiedz mi
jak mam się bać złych chłopców
i jak potrafisz pić i pisać
jednocześnie z zamkniętymi oczami
spójrz, do twarzy mi z twoim papierosem
gdy tak siedzisz obok
boję się poruszyć, żeby cię nie zepsuć
są w życiu ważniejsze rzeczy
niż twoje trzysta bajek
(Bratu)
Kate Prozac, 19 september 2010
szliśmy szybko przez deszcz w park skręt
i to miejsce gdzie ostatnio umarłeś
we śnie
tam jakiś facet odwrócony do ściany nie zrobił nic
z tych rzeczy przez które krzyczałeś w nocy
jakby chciał się po prostu rozpłynąć
a ty powiedziałeś mi potem że ludzie i przedmioty
wyglądają lepiej gdy są częściej dotykani
i że na sen
najlepsze jest czyste sumienie
Kate Prozac, 16 september 2010
spokój i my
nie robimy nic tym samym
jesteśmy bardziej szlachetni
niż ci cholerni egoiści
gdzieś tam
w transparentnych holach windach i mieszkaniach
wypełnionych sztucznym światłem
pieprzą się na chłodno owijają w celofan
na drogę
popatrz
na dachu bawią się już
nasze dzieci
Kate Prozac, 13 september 2010
ludzie gdy się skaleczą
zakładają plaster i idą dalej
ja nie robię nic po prostu
dalej krwawię
piszę smutne wiersze piję
mleko wyglądam wciąż tak bardzo
niepoważnie
chodź
umówmy się na ratowanie czyjegoś życia
najlepiej mojego
a we wtorek będą spadać leonidy
to nic że deszcz zobaczę je
tylko jeśli ty
popatrzysz razem ze mną
(Temu, Którego Widzę)
Kate Prozac, 12 september 2010
dziś znów nie przyszedł
list w którym mogłeś mi opowiedzieć
o pustynnych burzach masturbacji przy zdjęciach
cudzych kobiet zapachu
krwi z roztrzaskanej czaszki ciekawe
co na to twoi byli
filozofowie
czy rzeczywiście woda i powietrze
smakują tam mocniej?
ja tutaj nadal z nimi
spędzam czas
jak płód
z okazji świąt życzę ci
umrzyj
tak jak żyłeś szybko
to najlepszy sposób
Kate Prozac, 9 september 2010
zapoznałam się z seksem i mam nawet pewne pojęcie
na temat Freuda - sny z natrętnym motywem
Wieży Eiffla nie zawierają w sobie elementów religijnych
po obejrzeniu wszystkich filmów z romansem w tle
i barów o których nikt filmu by nie nakręcił wiem też
że przystojny mężczyzna lekceważący obyczaje uratuje
i odejdzie w wieczór z inną dziewczyną
raz nawet spotkałam człowieka który potrafił mówić
mądrze o przeczytanej książce wyśmiać zły film
i wygłaszać optymistyczne monologi na temat życia
ale gdy przestał pamiętać swoje sny próbował się powiesić
odratowali go jednak i jest z powrotem
w dobrym humorze
Kate Prozac, 5 september 2010
najnowsze badania przynoszą odpowiedź
oglądanie telewizji w ciągu dnia (57) noszenie piżamy
przez cały dzień (44) buszowanie po lodówce (41)
38 dodatkowo chętnie wyciska sobie pryszcze a w nosie
na ogół swoim dłubie 34
mój znajomy miał świadomość że grzeszy nie wiedział jednak że
tak często i niewinnie raz do dwóch
razów dziennie złorzeczy bogom zdradza żonę kochanka
czasem odwrotnie i fałszywe świadectwa mówi przeciw najbliższym
i sobie samemu robi dobrze w cudzych łazienkach
zazdrość to uczucie odczuwane w sytuacji frustracji gdy znany jest obiekt zaspokajający potrzebę i osoba posiadająca ten obiekt
on zna obiekty i osoby
z których lodówek i piżam korzysta
gdy nikt nie patrzy mu na gładką twarz
biorę go co niedziela
na zwierzenia i spacery pod prąd
północnoatlantycki happy end
budzę się działam i zasypiam z wiarą nadzieją i miłością
tą ostatnią raczej własną
Kate Prozac, 3 september 2010
mogliśmy zaplanować morderstwo lub
wymyślić nową religię
J.Morrison
upał to wino i świerszcze
pociąg
który wypada z torów
i staje się łodzią
wśród traw
leżę i nie pytam o kilometry
tylko kierunek w którym cię zabrano
od wtedy żaden bóg
nie odbiera telefonu
wiem
stawiasz im kolejki
w zamian za milczenie
we wszystkich miastach świata
noce bez ciebie
brzmią tak samo
Kate Prozac, 2 september 2010
james bond po raz pierwszy pije martini
zostaje wynaleziona pigułka antykoncepcyjna
mimo to przychodzą na świat
nasze matki
po jakimś czasie one wszystkie chcą tańczyć
więc teraz my
giniemy pod prasą codzienną
puste skrzynki i szklanki
to bardzo zimny maj
nie pytaj ile to jeszcze potrwa
nie wiem
nie znam się na jazzie
(Bratu na urodziny)
Kate Prozac, 1 september 2010
pospolite twarze polskich aktorek to nienajlepszy temat
na wiersz
ale ona się uparła że napiszesz właśnie o tym zanim da ci
jeden powód mniej by nie móc zasnąć
siedzisz teraz sam w telewizji mówią o człowieku zabitym
przez neon i wiesz już że ten wieczór skończy się
w samo południe w jakimś barze ona będzie krzyczeć
i podrze twoją ostatnią czystą koszulę ale wróci
bo ty umiesz wygrać kobietę
wystarczy nazwać ją dziwką następnie pójść do łóżka z
gazetą i papierosami wszystko przyprawić wódką
odczekać
zawsze wracają
pokazać że są
lub nie
to już najmniej ważne
ze wszystkiego
Kate Prozac, 31 august 2010
moje ulubione gesty dramatyczne
i kompletnie puste
rozmowy jak naczynia połączone
zamówcie się na śmierć
już wy najlepiej wiecie
co zrobię potem
proste wyjaśnienie jest najlepsze
mężczyźni nie dorosną psy
nie przestaną lizać się po jajach
wypróżniacie się z siebie na wszystkie strony
choroby nowe rozwody i tatuaże
jutro znów ktoś zapyta mnie o sens
istnienia lub choćby
biodegradowalnych toreb
nie wiem co mu powiem
na pewno będzie w tym
wiele sylab
Kate Prozac, 31 august 2010
w czasach mitycznych twojego pokoju
dawałeś sobie radę
sam z paskiem w zaciśniętej do krwi pięści
ściany milczały tygodniami o twoich siniakach
im jaśniejsze tym bliżej wiosna
wiedziałeś
przyszedł on a potem ona
bawiliście się w psy
bite i kopane na życzenie na szczęście
a nawet na śmierć
teraz ulice są puste
nie ma kto wyć ani przynosić ci
w ustach przedłużacza
do silniejszych doznań
dajesz sobie w skórę
do samego spodu
głodne kawałki najlepiej dzielą się
przez jeden
Kate Prozac, 30 august 2010
powypadkowa wszystkich stacji drogi krzyżowej
śmierdzi bo tam jest rozkład
złodzieje małe kurewki narkomani
i niedoszli mordercy wszyscy nasi mistrzowie
za dwa złote z groszami opowiedzą ci więcej niż
sam mógłbyś wymyślić pijąc wino czytając znane nazwiska pieprząc
nieznane dziewczęta karmiąc w parku kaczki
a ja dla lepszego efektu obiecałam podciąć sobie żyły
choć wszyscy wiedzą
że nie przecięłabym nawet sznurowadeł mam w prawej ręce
coś co każe czekać na inteligentne formy życia z kosmosu
przybędą i zrobią tu porządek zobaczysz
(Bratu)
Kate Prozac, 29 august 2010
"Dość widziałem.Wizja oczekiwała w każdej aurze.
Dość miałem wszystkiego.Szumy miast,wieczorem,i w słońcu,i zawsze.
Dość poznałem.Stacje życia - O Szumy i Wizje!
Odjazd z nowym uczuciem w nowym zgiełku!" A.Rimbaud
ty jeden znasz klucz do tej dzikiej parady
mordercy podają sobie ręce swych ofiar
z bagażników - kramów pełnych
wspomnień z wakacji
cudzoziemki pachną łąkami i morzem podchodzą
pod drzwi grzechoczą orientem jak węże
na pokuszenie wiodą
dzielą się z tobą chorobami
z tysiąca i jednej nocy
oczy tych małych tyranek lśnią jak latarnie
wzdłuż twojej ostatniej drogi od domu
gdzieś na pustyni święta panienka uśmiecha się
pod wiatr i rozkłada ramiona
jej mocne uda rozgrzeszą cię
na do widzenia
Kate Prozac, 29 august 2010
pogoda zmieni się powiedziałeś
więc przeszliśmy na drugą stronę ulicy
teraz siedzimy w barze zamknięci
jak w akwarium surowe światło czekamy
nie wiadomo na co pozbawieni
miejsca stałego pobytu
pod twoim wzrokiem pękają lustra
poprawiam rękę na spuście
zatańczmy przedtem
do melodii
którą wymyślił nam barman
szaleństwo to ty i ja
w uniesieniu do potęgi
Kate Prozac, 29 august 2010
mój pradziadek uważał że najlepszym lekarstwem
jest śmiech
pewnie dlatego tak wielu krewnych
poumierało na gruźlicę
całe szczęście
że mi w dzieciństwie kazali pić mleko
teraz jestem od niego biała
mam mocne kości i zęby
ułatwia mi to zasypianie
przy dobrych złych i brzydkich
zdaje się że spadają ptaki i samoloty
wiosna nie odbędzie się znów szlag trafia
w co popadnie
wszystko wkrótce wyginie
jak zawsze gdy łamie mnie w kościach
ciekawe
co na to amerykańscy naukowcy
Kate Prozac, 28 august 2010
masz miesiąc żeby być w typie poety
naucz się tych sprytnych chwytów
pod stołem i między wersami no wiesz
czerwona szminka i wąska pointa
wystarczą
on skończy cię w kwadrans a potem ja
będę mieć swoje pięć minut dobrze się składa
na pewno po wszystkim zapali
wtedy podpowiem mu jak w tym mieście zdobyć
prawdziwe doświadczenie
z czystą we krwi i bez filtra spacer
ulicą wschodnią
aleją gówniarzy dziwek i królowych nocy
(trzeba być bardzo ostrożnym
łatwo można je pomylić) prosto
a potem w dół
spuścić oczy i najeść się
wszystkiego czego tam nie ma
Kate Prozac, 27 august 2010
ala z elementarza ma dziś aids
na śniadanie grzecznie je płatki ze śniegiem
z najpiękniejszych alpejskich dolin
i nigdy nie sypia
dwa razy z tym samym mężczyzną
wczesnym popołudniem robi testy
na poziom hormonów lub zgodność
charakterów z ulubioną telewizyjną postacią
i rozważa sens istnienia
inteligentnych form życia w kosmosie
chciałaby odwiedzić tropikalne kraje
i mieć zdjęcie z papieżem ale boi się
latać to jak maleć razem z samolotem
i zostać zmiażdżonym
do rozmiarów kropki w źrenicy a przecież
tyle jest jeszcze do wiosny miłości jeszcze
musi poznać gorzki smak
finału w ustach
Kate Prozac, 27 august 2010
a spróbuj napisać o tym sławnym facecie
który robił sztuczki i biesiadował z dziwkami
on dobrze wiedział że najlepszy numer
trzeba zostawić na koniec
możesz też zdradzić
dlaczego wolimy być biali i że leżąc nago
w nieznanej piwnicy nie każesz swoim prześladowcom
iść do diabła nie przetrzymasz wszystkiego
by później się zemścić
nie obchodzi mnie czy cały dzień czyścisz baseny
sprzedajesz makulaturę lody robisz
obiad przerzucasz ważne papiery na ważnym biurku
uświadom sobie
inni zawsze mają przewagę a filmy
nie są prawdziwe
serio
Kate Prozac, 25 august 2010
pewnego dnia poważny facet pokazywał w szkole
obrazki innych dzieci i pytał każde z nas
co widzieliśmy czy wszystko
w porządku
i dlaczego według mnie dziewczynka bez oczu
też
stwierdzono zaburzenie perspektywy
a w drodze do domu dostałam lody
mama głaskała mnie po głowie
i powiedziała że najlepsze w byciu dorosłym
nie musieć nic
(do dziś czuję że to struś pędziwiatr
zrzucił na mnie fortepian
o jeden raz za dużo a ten facet
powinien siedzieć już wy wiecie
za co)
obiecała
więc jeśli nie
zapadnę w melancholię
Kate Prozac, 25 august 2010
to miasto jest pijane sobą powiedziałeś
a facet przy pomniku gwizdał
sikając w stronę zachodzącego słońca
jak pierwszy tego wieczoru zwycięzca
oni wszyscy mają wąskie usta i kieszenie
pełne pięści zwłaszcza
gdy pociągi do stolicy odjeżdżają za późno lub
brakuje drobnych na dobrą wróżbę chińską
w co najmniej pięciu smakach
tutaj dachy są zbyt niewygodne
nie ma dokąd skakać nawet gołębie
srają na przechodniów mało przekonane
nie patrz już
tak głęboko odprowadzę cię na końcu
jest spokojny cmentarz
od dawna
nikogo nie pochowano
Kate Prozac, 24 august 2010
kończy się lato a ja marznę
i nie wiem skąd przyszłam
bo podczas jazdy
rozmowa z kierowcą jest zabroniona
ty masz zawsze ciepłe dłonie
i stopy na których mogę stanąć
żeby poczuć się wyżej
do szaleństwa i dalej
nie podam ręki nie wezmę tabletki
jeśli jej kształt nie będzie pasował
do moich ust nie przestanę
pisać brzydkich słów
ty jeden wiesz więc
jak umrę
odwróć ciało głową w dół
żeby wszyscy którzy byli na nie
mogli mnie pocałować w dupę
Kate Prozac, 23 august 2010
jeśli mężczyzna ma problem z mózgiem i członkiem
zapamiętaj: używał jednego
zbyt wiele
właśnie dlatego james bond w najnowszym filmie
nie zalicza
józef z nazaretu jest patronem kobiet w ciąży
a władza papieża ma charakter wyjątkowy
darujmy sobie grę wstępną
nie muszę cię pytać skąd pochodzisz
od małpy
jeśli wierzyć demokratom
Kate Prozac, 3 july 2010
odkąd jestem w wieku w którym uświadomiłam sobie
konieczność ukrywania zła
śni mi się wiele rzeczy
którymi nie będę was
wprawiać w zakłopotanie
wszyscy brzydcy i grubi chcą z kimś
być na ty przeglądać się śmiało
w szybach samochodów głośno śmiać
gdybym miała drobne rzucałabym im
żeby ominęło mnie w przyszłości
to całe smutne gówno ty schowaj sobie
do kieszeni litość
jest wyrazem najwyższego egoizmu
(teraz zapada milczenie z rodzaju tych
o których od początku wiadomo
że potrwają) ale mnie nie oszukasz tak naprawdę
ludzie rozprawiają o filozofii tylko
w najgłębszych zakamarkach
własnych dup
możesz robić wszystko
najważniejsze
żeby cię nie złapali
Kate Prozac, 27 june 2010
jeśli stracisz pamięć
rodzina przyjaciele w najgorszym przypadku
ludzie z telewizji chętnie powiedzą ci
kim jesteś i co masz czuć zawsze
tak właśnie jest więc
bez paniki
odkąd skończyłeś trzy lata
widzisz to czego inni nie znaleźli
nawet w internecie ale
cholerne upały na tej szerokości
są gorsze niż historie z biblii
gdzieś trzaskają drzwi
z oddali dobiega klakson samochodu
tym razem to czerwony chevrolet
gdyby nie biust prowadzącej
zdechłbyś w piekle
trzeci raz tego miesiąca
Kate Prozac, 27 may 2010
odbijam się od dna jak krople deszczu lub krwi
tego faceta, którego obraliśmy z drobnych
i skóry
pamiętasz, jak płakał i śmiał się na przemian
bo cyganka wywróżyła mu
najlepszy dzień w życiu a on dał jej papierowy pieniądz
nam zostały tylko drobne monety i gruby żart
żeby dać nauczkę takim, co wspomagają rasę obcą
ty to wymyśliłeś i śledziliśmy go całe popołudnie
trzymając się za ręce na odległość strzału
wreszcie wyszedł z taniego lokalu, gdzie wszyscy
nas znali chociaż nikt by się nie przyznał
poprosiłeś, żebym zawołała go na stronę i dała mu
trochę nadziei na udany finał
paliłeś papierosa i patrzyłeś, jak on się zapala do mnie
z rękami
bądź dla mnie czuła, mała - ślinił się do ucha
a ja myślałam już tylko o tym, żebyś skończył
i wszedł w niego od tyłu nożem
jestem zdziwiona, że ci stanął - to było nasze hasło
i kiedy je wypowiedziałam, przyszedłeś i zrobiliśmy to
co było umówione
leżał tak z opuszczonymi spodniami i powiekami
cały we krwi ze swoją malejącą nadzieją
na koniec jak z różowej kabiny
gdyby to był czarno-biały film, ja miałabym czerwone usta
i piersi od twoich ciepłych płynnych rąk
odbijam się od dna skrzyni z naszymi starymi złymi zabawami
poeta, z którym teraz się spotykam, nie chce mi zrobić
żadnej krzywdy
a przecież wiadomo, że bez tego
nie umiem już dobrze pisać
Kate Prozac, 26 may 2010
ściana lasu jest wciąż przed nami
nieruchoma czeka ale my zawsze
wykonujemy zwrot jeszcze jeden
i znów
maszerujemy jak jeden człowiek oddychamy
w tym samym momencie wyciągamy broń
która stała się przedłużeniem
naszych kości i mięśni
myślę wtedy o dniu kiedy sprzedawca
podając ci płaszcz dotknął
twojej szyi a ja nie mogłem zrobić nic
tylko bez słowa zdjąć jego rękę
jak gdyby była przedmiotem
teraz on tak jak my
długo nie pozna kobiety
Kate Prozac, 20 may 2010
spacerujesz gdzieś między szóstym piwem
wódką a groźbą samozapłonu
powietrze nadziewane ćmami
znów z kogoś wyrastasz
kolana i łokcie przetarte od snów
o dzikich zwierzętach
pazurami trzymają cię za butelki brzeg
nigdy nie byłeś dobry w umieraniu
bo donikąd wciąż jest za daleko
natrętny lęk przed ostrymi przedmiotami
oswajasz w kieszeniach pełnych
kapsli z mottem na lepsze jutro
albo wczoraj
Kate Prozac, 19 may 2010
ekstra duże kawałki matki boskiej
zdrapane złoto z cudownych obrazów w balsamie
nakładam na włosy i błyszczę
zwłaszcza wiosną po dwudziestej drugiej
wolicie te które mają w sobie coś z dziwki
więc podejdźcie głębiej
i pobłogosławcie dotykiem
facet z nożem spod łóżka wypełza co noc
inny tnie na cienkie plasterki
tak jak lubię
gryzie
już fioletowa kreska biegnie mi
w kierunku najserdeczniejszego
środkowego palca
Kate Prozac, 13 may 2010
zgodnie z prognozami przyszedł
mróz i ty też skułeś na najbliższe miesiące kałuże
rosnące mi w oczach
jak plamy krwi
już wiem ile człowiek jej ma
na potrzebę takiej sceny
leż i oddychaj
opowiem ci o ciepłych krajach
gdzie oliwki rodzą tylko wtedy
gdy się je umiejętnie natnie
to nic
że tutaj zimna noc poświęcę ją
ogniem z zapałek on pozwoli odróżnić
meble od potworów
Kate Prozac, 12 may 2010
tydzień mało harmonijny
bydle radzi mi poświęcić się zajęciom intelektualnym
i takim które mogę wykonywać samodzielnie
cholera znów śniły mi się paznokcie obawiam się
najgorszego
możliwe też kłopoty z oddzieleniem fantazji od faktów
mimo to zakładam że kiedy nagi mężczyzna
goni kobietę z nożem i erekcją
nie zbiera datków na czerwony krzyż
dopiero w sobotni wieczór księżyc w rybach sprawi
że stanę się nastrojowy i romantyczny
daleko z tym zajdę
oczywiście jeśli przeżyję
wy też powinniście zobaczyć
co magnum 44 potrafi zrobić
z twarzą kobiety
Kate Prozac, 11 may 2010
o jeden promil za daleko i
wymyślam już nowe gatunki ludzi języków zwierząt
szyderczy śmiech z dna lasu przynosi noc obfita
w kształty
któryś z nich porysował ci maskę pękła na pół
one wzięły i jadły z niej wszystkie
zawsze zostają na tobie śladami
jak po wybuchach bomb
poproś
a niemal bezboleśnie zadam ci sen
o obcych stronach pełnych palm
gdzie każdy może rozbić szałas lub bank
wystarczy zmrużyć oczy by jedną ręką
objąć pierścień widnokręgu spokój czas
odtąd tylko morze będzie ci
lizać stopy wiernie
Kate Prozac, 11 may 2010
widzisz te puste okna zza których kiedyś podglądano
młode dziewczęta podrywane przez wiatr od kostek
aż po pośladki oblizywane wzrokiem tłustych
mężczyzn w przyciasnych spodniach
krzesła wystygłe w oczekiwaniu przed stołem
i zakurzone talerze z proszkiem zamiast zup
na szklankach wciąż jeszcze czyjeś usta niedbale
odbite i ślady małych zębów
nie zdążyły same wypaść
huśtawki skrzypiące w przejęciu karuzele
i brudny piach tamtego dnia
zapachniało truskawkami
kolorowy autobus przyjechał z północy i zebrał
wszystkie dzieci jak świeże owoce
zostały tylko kościane szypułki
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma