31 august 2012
Migawka
Kiedy wchodziła właśnie pochylał się nad okienkiem.
- Stary zmęczony życiem niedźwiedź – przemknęło jej przez myśl. – Właściwie, zawsze był nieco zwierzęcy.
Kiedy się śmiał, wyglądał jakby szczerzył kły. Kiedyś się go bała. Ale to bardziej przez ten buńczucznie zadarty nos, nijaką piegowatą twarz i te rzadkie sterczące zawsze włosy.
- Dziwne, że nadal strzygł się tak samo.
- A niech mnie!
Nawet ten nikły przejaw życia, kiedy prosił o znaczki, był ten sam co kiedyś.
- Słucham? Ach tak. Chyba się zamyśliłam. - usprawiedliwiła się wręczając rachunek za telefon zniecierpliwionej kasjerce.
Nigdy by się nie spodziewała, że uśmiechnie się na jego widok.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw
28 march 2025
ajw
27 march 2025
wiesiek
27 march 2025
Eva T.