27 may 2016

bez tytułu

fragment czegoś bez końca

Myślę, że ona właśnie taka była. Mogła spakować się w godzinę i wyjechać. Rzucić wszystko. Nie myśleć, że ktoś może za nią zatęsknić. Paliła mosty - doszczętnie. Nawet nie patrzyła za siebie. "Przeszłość? Jaka przeszłość"  - myślała, zapalając kolejnego papierosa. Żyła tym, co było teraz. Nie miała za wielu przyjaciół. Pewnie dlatego, że zawsze mówiła, to co myśli. Nie umiała ugryźć się w język. Czasami patrzyła na niektórych z wyższością. W szczególności, gdy ktoś oceniał ją po metce na ubraniu, niż po tym co ma właściwie do powiedzenia. Może to był sposób, by nie otaczać się pustymi ludźmi. A może po prostu nie lubiła zbyt wielu ludzi? 
Dumnie patrzyła przed siebie. Jakby tam w oddali widziała, że mimo że dzisiaj brodzi po kolana w błocie - jutro wyjdzie słońce. Jutro na pewno będzie lepiej. Była wieczną optymistką, mimo że los nigdy nie był dla niej łaskawy. 
Dziś kiedy stała przy jego grobie po raz pierwszy od wielu wielu lat... łza zakręciła jej się w oku. Poczuła się opuszczona.


alt art,  

czy to wyparcie pierwotne czy jednak wtórne, które nas konstytuuje; ślepota polega na tym, że nie widzimy, iż dzielimy się na niewidomych i ociemniałych..

report |

eyesOFsoul,  

Czyli że ja... ociemniała.

report |

Nesca,  

https://www.youtube.com/watch?v=4OFlmOosDNk

report |

eyesOFsoul,  

Nesca, czasem muzyka mówi... więcej niż słowa. Idealnie pasuje.

report |

jeśli tylko,  

uciekając.. dobiegła

report |

eyesOFsoul,  

jeśli tylko, też. Ten tekst sprawia, że widzę siebie. Co prawda nie jestem wieczną optymistką i więcej mam z choleryka... Ale czasami czuję się jak ta dziewczyna. Opuszczona. Może to moja wina. Mam dość specyficzne podejście do ludzi. Nie rozumiem nawet czemu mąż ze mną wytrzymuje. Jestem dla niego okropna. Co gorsza - wiem o tym. I nie potrafię tego zmienić. Mamy więcej burz niż słońca. Ale wciąż się łudzę. Wciąż się łudzę.

report |

pociąg,  

jestem tutaj po raz kolejny. kiedy stoję nad Jego grobem, nie mogę płakać, nie mogę oddychać, boję się że upadnę i już więcej się nie podniosę. czytam ten tekst po raz kolejny i... widzę w nim siebie. czytałam Twój powyższy komentarz Eyes... widzisz, wtedy kiedy stoi się tam... wiesz? wtedy brakuje tych burz. ściskam Cię mocno :*

report |

eyesOFsoul,  

E.T., niestety masz rację. W tym miejscu... kiedy już się człowiek znajdzie - nawet burz brakuje. Nawet burz.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1