25 february 2013
samodzielność
jestem taka zmęczona. wszystko trzeba robić samemu,
samotnie. kupowaćkwiatypodlewaćkwiatywyrzucaćkwiaty.
wyprowadzać na spacer siebie, bo nie ma psa.
ząbkowaćmyćzębyubieraćzęby. jestem zmęczona, to znaczy -
- nie rozumiem. robićzakupygotowaćzupęzjadaćzupę.
próbuję podgłośnić telewizor. przez godzinę śnię
dolinę śmierci. pełną kojotów i szkieletów ludzkich.
ostatnie ciemne miejsce na świecie. w moim mieszkaniu
trzeba zapalaćlampęgasićlampę, a noc i tak nie nadchodzi.
zamykam oczy - mam lat osiemnaście dziewiętnaście
dwadzieściadwadzieściajedendwadzieściadwadzieściadwa
osiemdzięsiąt. otwieram - trzeba myćwłosyczesaćwłosysuszyćwłosy.
jestem twoją babcią albo twoją wnuczką. albo mnie nie ma.
krzyżować muszę się sama i sama zbawiać. boję się
tramwajów. chciałabym oddać krew, ale nie wiem gdzie.
odkręcamwodęwlewamwodęzakręcamwodę.
nie umiem założyć facebooka i martwię się okropnie,
czy nie ominą mnie jeźdźcy apokalipsy. rozważam wykupienie polisy
o zachęcającej nazwie "pogrzeb się sam" - w pakiecie trumna
z zamkiem od wewnątrz.
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga