rafa grabiec | |
PROFILE About me Friends (8) Books (1) Poetry (583) Prose (6) Photography (96) Graphics (21) Diary (21) |
rafa grabiec, 22 january 2016
https://www.youtube.com/watch?v=CgmhF0XV8uA
rafa grabiec, 17 april 2015
już mi się nie chce. ktoś powie - ale to już było. śnieży mi w głowie. za chwilę dalszy ciąg programu. tudzież, proszę nie regulować klawiatury.
rafa grabiec, 12 november 2012
wyprowadź moje ścienne oczy na spacer. daj im plakaty jesieni. dobrze wiesz że nie boję się jutra. tylko te płoche ręce nie dotykają jednorazowych reklamówek. oddycham telewizją. kiedy słyszę twoje stopy wiem że zbliża się pora kąpieli. dobra robota kochanie. światło to nietoperz małżeństw. (... więcej)
rafa grabiec, 1 october 2013
pamiętasz kocią kołyskę? pamietasz american beauty? rozwiąż. tyle bomby atomowej rozkwitło o poranku. może zdradzę ci prawdę, w której niemieszkasz. świat ma długość mniej więcej 13 centymetrów.
rafa grabiec, 27 june 2012
wstać. nie wstać. wstać - nie wstać. wstać - nie. wstać. kiedy już wszyscy wyszli. kiedy już wszyscy sobie poszli. zamknęli drzwi. na klucz mnie zmknęli. słyszę tylko lodówkę. zegar co sekundę słyszę, bezustannie. wstaję. idę. mały krokami idę. do wucetu. idę trzema krokami do umywalki. (... więcej)
rafa grabiec, 21 may 2013
popołudnie potrafi wyssać mnie mocniej niż komarzyca pod polskim niebem odnajduję spokój jaki mam w snach włączAm sobie najmniejszy koncert świata kapeli hey czytaj hej po polski brzmi zUpełnie jak wołanie na piękną lalę pod sklepem monopolowym wydaję swoją djetę na jeszcze jeden alkoholowy (... więcej)
rafa grabiec, 26 june 2012
chcę rozmawiać o przestrzeni. od śniadania. od kanapki z masłem. pijesz kawę rozpuszczalną YUBAN? nie pijesz, pijesz, nie wiesz, że to wszystko jest odrealnione. a więc przestrzeń jak sygnał trąbki, dosięga i odchodzi. drzewa przybliżają się, auta oddalają. miód smakuje jak miód. stacje (... więcej)
rafa grabiec, 1 august 2012
co do formy, to ja jestem przeciw. sprzeciw zawsze budzi emocje. więc się budzę ze złego stanu. nazwijmy go snem, albo telepatią wczoraj, jak kto woli. stanik już minął. najlepiej posmarować usta klejem, z niejakiej firmy bochem, cisza i haluny. tak jak w śnie, powyższym. dla uczczenia dwudziestu (... więcej)
rafa grabiec, 2 august 2012
w miejscu pracy się nie pije. to mało estetyczne. tak mi powiedział. dodaliśmy się do połowy. do przerwy mieliśmy kwadrans. kwadrans to bardzo dużo. nie wierzył. i ja to rozumiem, bo kto dziś wierzy w cokolwiek. kwadrans minął. kwadrans nawet płonął. zaczeliśmy rozmawiać. jego śwat (... więcej)
rafa grabiec, 30 may 2012
pożary zaczynają się leniwie. wychodzą z brzucha małego piekła. wiją się jak węże na pustyni i jak ryby na brzegu wyrywają z siebie skrzela. aż przychodzi żądza. w kajdanach ciszy rozdarte niedopowiedzenia. tatuują ofiary zaraz po wyjściu z windy. wpadamy na siebie bezpowrotnie.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma