19 may 2016
19 may 2016, thursday ( Dorobek )
Mam dom solidny jak jego mury –
Myślałam.
Łudziłam się: wróci twoja miłość, wróci…
Czekałam.
Oszukano mnie, jestem biedna
I nie umiem nic –
Płakałam.
A świat zachwycał maratonem.
Kto lepiej, dalej. Kto pierwszy?
Dziś się uśmiecham:
Jestem bogata.
Mam kilka wierszy.
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga