jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 september 2012

że mi nie jest wstyd

robisz to za każdym razem
kiedy wychodzę
zaglądasz pod sukienkę
sprawdzasz majtki

są na właściwym miejscu
a nawet jeśli nie są
na tobie 
zostawiam tylko ślady szpilek


number of comments: 11 | rating: 14 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 26 january 2012

nie mów artystka

na twarzy słońce
wymalowało piegi
zmarszczki pogłębia uśmiech
a włosy pokrywa rdza

ręce gotują piorą sprzątają
czasem biorą czasem dają
kochają uściskiem

nogi  zakładam jedną na drugą
albo jak wolisz - gotowe do marszu
dźwigają ciężki krzyż

rozum - mówią brakuje piątej klepki
naliczyłam  więcej
nie będę się spierała o pierdoły

popatrz jestem zwyczajna


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 11 march 2012

nasza miłość

 
na zielonym dywanie rozchylam kolana
dotykasz i płonie niebo
dojrzewam
w oczekiwaniu na plon
ostrożnie głaskasz pępek świata


number of comments: 19 | rating: 13 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 january 2012

samotność


siedzi pod ścianą skulona
oczy szkliste
zawieszone nad podłogą

do krwi poszarpane paznokcie
ziąb przenika przez sukienkę
głód blokuje otwarte drzwi

wyjść
chociaż po błękit 
jego koszuli


number of comments: 14 | rating: 12 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 10 november 2012

sumienie z kamienia

wczoraj piętnastoletnia dziewczyna urodziła córkę
zabiorą jej dziecko przed wyjściem ze szpitala
zabiorą jej serce zabiorą najcenniejsze
jeszcze dzisiaj przytula do piersi
 
szczęście gościło tyle miesięcy
nie powiedzą w czyje ręce
a ona - nie interesuj się
będzie lżej

tobie
 
kurwa
albo dziwka
personalia zmienią
na prośbę bogatych rodziców
 
to się nazywa wygodna inteligencja
pozbyć się niechcianej wnuczki - takie proste
zapomnieć - drobiazg - najważniejsza reputacja
a nieletnia - przecież to wszystko dla jej dobra czynią


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 26 january 2012

cierniowa za te rude włosy


wracając autostradą
czuję się jak żołnierz
w twoim wierszu
z taką wielką różnicą

on powraca z niewoli
jemu szumi polska brzoza
ja powracam do niewoli
też mi szumi lecz nie ona

Władysławie jestem niewolnikiem
moje myśli słowa
dom moje pęknięte serce
jak wszyscy jestem grzeszna

                       (Władysławowi Broniewskiemu)


number of comments: 0 | rating: 10 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 september 2012

diabli wiedzą jak długo

dzisiaj mogę powiedzieć o sobie -
strasznie się zestarzałam żyjąc na drugim brzegu
zbieram okruszki wysyłałam je esemesem w kosmos
z nadzieją że nadejdzie rewelacyjna wiadomość

dawno wyszłam poza dozwolony teren
i co dalej - brnę w życiu czekając na pociąg do wczoraj
na dni tętniące szczęśliwą miłością
słowa których nigdy nie usłyszałam

noc przeznaczam na wiersze bo nie cierpię prozy
wracam gdzie tylko ty i ja
szarość i łzy starannie ukrywam
pomiędzy bielą płótna a pozostawioną na nim wyobraźnią

pociąg nie nadjeżdża
kilka razy w ciągu doby zadaję pytania
na które nie znam odpowiedzi
tylko one trzymają mnie nad ziemią


number of comments: 22 | rating: 10 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 16 april 2013

demaskacja

kiedy czytasz wiersze
z całą pewnością spekulujesz
że poeta opisuje siebie
gdy tylko sięga po pióro
wszystkie tajemnice zostawia za progiem
otwartych stron
słabości


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 28 january 2012

do Andersena

 
tak jak nie byłam -

dziewczynką z zapałkami
iskrę za iskrą zapalałam
i gasiłam czerwone języki
topiły się gwiazdy śniegu

błądziłam po lochach
pełna strachu
o zaklętą złotą kaczkę
- a może to ja byłam

z zachwytem dziecka
czytam dzisiaj

tak jak nie byłam -
nie będę dorosła


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 january 2012

ten jeden tylko grzech

magiczna moja rozpusto
zaczaruj tego przechodnia
ślepa miłość nie zna drogi
on jedyny ją odnajdzie

pod nogi stokrotek płatki
czy kocha nie kocha kocha
wyliczam te dni rozstania
nie pragnę już nocy i snów

chcę tylko by dzień słońcem lśnił
by promień oślepił rynsztok
bez cienia nago w lustro wejść
we dwoje zatrzasnąć piekło

do bólu smakować rozkosz
szaleć bez granic bez reguł
i upijając rozsądek
aż do dna sięgać po winie

ognia pożądaniem spłonie


number of comments: 0 | rating: 8 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1