laura bran, 17 may 2011
bo wiersz, panie, musi być dobrze wypieczony
na grubym cieście, palce lizać, a nie
cienizna taka, której nie czuć
nawet, jak weźmiesz... że co? że zapach?
jaki zapach? oliwek, bazylii, słońca
mówi więcej niż kilogram
słowa - panie, ja się tam nie znam. żarcie, to żarcie
i po żarcie
beknął i poszedł
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek