6 april 2011
narodziny chwili
ciiiicho, cichutko, ciii…
popatrz, jak drży…
właśnie się narodziła,
tak delikatna
jak skrzydła motyla,
jak groszku płatki…
kropelką rosy wciąż lśni,
dopiero się zaczyna
jej ziemski byt…
ciiiszej…ciii,
bo inni usłyszą,
przyjdą podziwiać
i zniszczą wszystko
teoretycznie,
krzykliwie,
empirycznie…
ciiicho, cichutko, ciii…
niechaj w pamięci drży,
ta chwila,
co bezpowrotnie mija…
2009-06-19
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma