7 june 2011
Reika Koda
Kim jesteś dzisiaj Reika Koda i czy na Ciebie też spadł deszcz?
Gdzie byłaś, gdy runęła woda i czy przeczytasz ten mój wiersz?
Na starość jednak zobaczyłaś znowu te cienie Hiroshimy.
Pamiętasz? Gdy byliśmy młodzi, mówiliśmy - Nie dopuścimy!
Świat jednak nie chciał nas posłuchać. To słuchać musieliśmy my!
Jak mam w tej fali cię odszukać? Na piasku potopione ćmy.
I naszych marzeń rumowisko razem z planami o atomie.
Gdzie jesteś dzisiaj Reika Koda? To przecież nie jest jeszcze koniec!
Zanim wybierzesz się na Fudżi, by gdzieś samotnie śmierci szukać,
uwierz - tysiące prostych ludzi, co w drzwi niebiańskie poszło pukać,
będzie prosiło o ratunek dla przestraszonych, co zostali.
I ja się modlę Reika Koda i myślą wołam Cię z oddali.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek