6 august 2012
Łańcuszek szczęścia (bajka)
Klient w banku się zadłużył.
Marzył o jakiejś podróży
do hotelu i basenu
jaki kiedyś śnił się jemu.
Szybko swoją forsę stracił.
Nie wyjechał, choć zapłacił.
Ajentowi dał dał po pysku.
Ten punkt zamknął. Nie miał zysku.
Poszedł z pretensją do biura,
ale w biurze awantura.
Prezes ogłosił bankructwo
i do sądu wniósł powództwo.
Przewoźnik zostawił ludzi.
Bez gotówki się obudził.
Nie miał kasy na benzynę.
Problemów poznał przyczynę.
Sponsorowi bank zamknięto,
gdy bank przyjrzał się przekrętom
o zabezpieczeniach w złocie.
I już było po robocie.
Zerwał się szczęścia łańcuszek.
Do domu wrócił Kopciuszek,
ale już bez pantofelka.
Znikła o nim wiedza wszelka.
Ktoś go ma! Będzie przymierzał.
Bajka już do końca zmierza.
Tym, co mają tylko leżak
nie warto kasy powierzać!
Choćby zapewniała wróżka,
że szczęście czeka Kopciuszka,
gdy wyjedzie w obce kraje.
Zawsze traci ten kto daje!
A zyskuje, ten kto bierze.
Złote góry na papierze
powiesi w biurze ajenta
i poczeka na klienta.
Klient w banku się zadłuży.
Marzy o jakiejś podróży
do hotelu i basenu.
To się zwykle śni każdemu.
Snu nie można dotknąć palcem,
jednak żyje się jak w bajce
potrafiącym opowiadać -
piramidy snów układać.
Wizjonerom złotoustym.
Tacy, każdy portfel pusty
sprzedadzą za grubą kasę,
gdy mają władzę i prasę.
Pokryją swe interesy
lekką ręką wspólnej kiesy -
wojewódzkiej, lub państwowej.
Pomyślą o bajce nowej.
Czy jest taki kraj Kopciuszków
i Układów i Kościuszków?
Pomyśl o tym zanim zaśniesz,
może w nim zasypiasz właśnie.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek