11 july 2012
Państwo
Róbta co chceta
do granic getta,
a dalej jest oligarchia.
Sądy i służby
pilnują dłużnych.
Za murem - gangi, anarchia.
Model nieznany.
Naszkicowany
na różnych drogowych mapach.
Wzór narodowy,
jednak czosnkowy
przebija się z niego zapach.
Porządki nowe.
Mycki na głowę.
Podziały i wykluczenia.
Zmienia, kto umie,
zna i rozumie,
bogate ma doświadczenia.
Cóż to za państwo?
Rząd i poddaństwo.
Przyszłość zupełnie nieznana.
Szepczą po kątach,
że to z Reymonta
jest "Ziemia (komuś) obiecana"!
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma