19 october 2018

Jednorożec

Wyprowadzam Basię na spacer, a ona nie umie chodzić, podskakuje chwiejąc się, wygląda to śmiesznie i wszyscy na nas patrzą, ale jest śliczna. Starsza pani zajrzała jej w szare oczy. Na placu zabaw, siedzi dziewczynka, pięknie uczesana, ze wstążką i w ładnej sukience w kratkę, zapatrzona gdzieś w dal. Basia nie nawiązuje z nią kontaktu, choć mija ją. Wracamy szukając. W domu czytam jej, że masło śpi, łóżko, moje rano otula mgła. Basia chce szybko zmieniać kartki, powtarza, jestem delikatna. Wczoraj ją uczyłam tego słowa. Zna już kolory i liczy, słyszę w zabawie. Każe mi mówić jednorożcem. Ma same koniki, uwielbia relacje między nimi. Wkłada mi rękę do piersi, ale nie pozwalam jej, mówi: są dla aniołków, a ja: tak.


 


number of comments: 4 | rating: 2 |  more 

zingara,  

Następny tekst który jest niesmaczny:( Valerko - usuń tez bzdety o Basi bo mdli mnie gdy czytam :(

report |

Belamonte/Senograsta,  

ja bym tylko dopowiedział, wracamy szukając, ale czego, tej dziewczynki? Troche więcej pracy, zastanowienia. Piersi dla aniołów, albo diabołów. Jeśli Basia powtarza, jestem delikatna, to może warto dać - albo cudzysłów. Ale jest to tekst normalny, nie niesmaczny..

report |

violetta,  

Dziękuję za uwagę, może kiedyś tak, dam. Pisze swoim stylem:)

report |

Belamonte/Senograsta,  

jest dobrze, w poezji o przecinkach, znakach decyduje autor, to tylko sugestie :-)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1