27 march 2011
im mniej tym nic
zaoszczędziłem dziś pięć złotych
kupując proszek w promocji
i jeszcze masło, które już masłem nie pachnie
bo złotówka w kieszeni
a w sercu jedna strzała cholesterolu mniej
zaoszczędziłem
raz się żyje
zbuduję z tych wszystkich złotych monet
wielki dom i posadzę drzewo
osadzę w domu Ciebie na wieczną niewolę
i wyrwę z trzewi Twych dziecię
które nastąpi potem
zaoszczędziłem na życiu i mam dzień więcej
by cieszyć się chwałą i sławą
albo książkę jedną więcej przeczytać będzie mi dane
tylko nocą nie wiem czy oczy zamykać warto
bo czas tak pędzi i płonie
kto ze mnie to wyrwie
ile jeszcze oszczędności do zrobienia
na następny dzień tyle planów
zapomniałem już jak się nazywam
ale trzeba oszczędzać nawet na słowach
wystarczy przecież pesel
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma