31 march 2011
miasto
Poranne miasto we mgle
pulsuje sznurem sennych aut
na czerwonym świetle mam czas
uzbroić się w pancerne przyzwyczajenia
Znajome sylwetki uspokajają horyzont
drgają lekko nim wzejdą wszystkie barwy dnia
osłonięta bladą poświatą tarcza zegara
pozwala patrzeć na swoją nagość
nim rozpędzi się do czerwoności
krwioobieg stłoczonych ulic
staję na końcu zamyślenia
szukam jakiegoś znaku na murach
pozostawionej przez tajemicze duchy
nadziei na kolejny spokojny dzień
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.