Skalny Kwiat, 17 listopada 2017
Mili drodzy... DZIŚ DZIEŃ CZARNEGO KOTA :) Tak więc wiedźmińskim zwyczajem zapodaję co nieco o kocie jako zwierzu totemicznym. Mój Asfalt był takim kociskiem, a że żyje w moim sercu i nigdy z niego nie zniknie, fragment okraszam jego facjatą - był magiczny w każdym calu. Do tego stopnia, (... więcej)
ann1w, 8 listopada 2017
Zdaje się, że to było tak niedawno, jakby przed rokiem lub dwoma, a to już temu...lat ...dzieści! Czas ucieka i tylko wspomnieniami gonić można dawne chwile. Wrażenia młodocianego wieku utrwalone w pamięci, jak kolorowy ptak, który choć odlatuje w świat, to jednak zawsze powraca do rodzinnego (... więcej)
Ustinja21, 19 października 2017
Czeka, aż umrzesz. Patrzy z niecierpliwością w oczach na zegar ścienny, z zegara wzrok przenosi na kalendarz. Minęło wiele baterii i wiele kalendarzy. Ale ona jest cierpliwa. Oczy żarzą się jej jak węgiełki; myślisz, że nienawiść musi w końcu wystygnąć, zapominasz, że zemsta na zimno (... więcej)
antoninam, 8 października 2017
Mela, lat 11
Sen, kłótnia i dżem truskawkowy
Ania, 15 lat. Niby zwykła nastolatka lecz, potrawi myśleć inaczej- dojrzalej. Pewnej nocy przyśnił jej się następujący sen:
Znalazła się w pustym polu, był środek nocy, nagle Ania ujrzała w powietrzu świetlistą postac - To (... więcej)
antoninam, 8 października 2017
Siedzę w kawiarnio- lodziarni na niewygodnym krześle,
czynie rzecz niezwykle pochłaniającą i ciekawą- obserwuje ludzi.
Idzie jakaś kobieta w mocnym makijażu, kabaretkach i różową
mini, stuka demonstracyjnie swoimi szpilkami.
Za nią idzie ojciec z synem, dzieciak chce na siłę dotrzeć
(... więcej)
nicnowego, 13 września 2017
- Ja pierdolę musiałeś zorganizować ten wypadek ?
Z głębi umysłu odpowiedział jej stanowczy aczkolwiek niezwykle ciepły głos.
- Hmmm...musiałem
- Co znaczy ,,musiałem”!? Zgniotło chłopakowi palec, oparzenia trzeciego stopnia, rękawiczka wtopiła mu się w dłoń.
- Tylko jeden palec.
(... więcej)
Leszek Czerwosz, 8 września 2017
No i pozwolono mi dożyć. Może nawet kolejnych kilka. Zostałem wylosowany do losowania. To chyba najuczciwszy podział wszelkich zasobów. Nie związany z pochodzeniem, wykształceniem, zamożnością, a nawet kręgiem znajomych i przyjaciół, czy innymi reliktami późnowiecza. Z tymi kręgami, (... więcej)
Deadbat, 25 sierpnia 2017
Prawdziwie skrajne posłuszeństwo uzyskuje nie ten co przymusza, lecz ten co potrafi wzbudzić wewnętrzne zobligowanie.
Doskonałą miłością nie jest ukochanie tego co doskonałe
lecz nieskończona i niewzruszona miłość tego co doskonałym nie jest.
Cisza to podstawowy dźwięk o tyle (... więcej)
hierinim, 25 sierpnia 2017
Zanim opuszczę miasto, pofikam jeszcze. Chodzę na jogę. Lubię Alę, która prowadzi ćwiczenia, i lubię wszystkich uczestników. Skład klubowiczów jest ten sam; około dziesięciu-, czternastu osób. Ala rozciąga i relaksuje. Wzmacnia ciało; w umysł szczególnie nie ingeruje. Lubię jej głos (... więcej)
Marek Tykwa, 4 sierpnia 2017
Przez ostatnich kilka dni dręczyło mnie sumienie, że nikomu nie pomagam. Nigdy wcześniej nie uciskał mnie taki dyskomfort, bo nie przychodziło mi to nawet do głowy. Po prostu zwyczajnie nie pomagałem i był spokój. Nie wiem skąd mi się to teraz tak nagle wzięło i dlaczego akurat na mnie (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 października 2024
WIERSZ ZE ŚPIWOREMAtanazy Pernat
10 października 2024
NETFLIXAtanazy Pernat
10 października 2024
NA SZLAKUAtanazy Pernat
10 października 2024
ZACIERAM ŚLADYAtanazy Pernat
10 października 2024
Upadły AniołDeadbat
10 października 2024
BIEGNĄC W DESZCZUAtanazy Pernat
10 października 2024
01010wiesiek
10 października 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 października 2024
Na drzwiach u Drzwi PańskichMarek Gajowniczek
10 października 2024
Yellow Day in October.Eva T.