proza

proza
Florian Konrad

Florian Konrad, 22 lutego 2018

Jeszcze nie przyszli cz. I.

mój jedyny pamiętnik
 
I. Tromtadracja 
 
Cicho! A raczej - milcz, zachowaj powagę. Oto masz przed sobą tekst nie mniej natchniony, niż niejeden bibliusz koranistyczny, czy inny grymuar wedyjski. Na dobrą sprawę - to scenariusz, scenopis w jednym. To notatnik reżysera, któremu nie udałaby (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 22 lutego 2018

Chicotte cz. II. - OSTATNIA.

Chce zamknąć oczy, nie czuć, nie widzieć, a najlepiej - znaleźć się jak najdalej od paskudnego zgniłka.
U mnie tak jest ze wszystkim, co nie mieści się w pewnym kanonie, obrzydzenie odczuwam nawet słuchając rapu, czy widząc na ekranie telewizora nielubianego polityka. 
Chodząca dekompozycja, (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 19 lutego 2018

Chicotte cz. I.

I. Myszy, nie ludzie
 
Jak powszechnie wiadomo - na świecie nie brak mądrych, wysoko kształconych osób, profesorów, doktorów habilitowanych, członków rzeczywistych wszelakich akademii nauk, uniwersytetów trzeciego i osiemnastego wieku, półrzeczystych, lewitujących parę metrów nad ziemią (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 18 lutego 2018

Gwóźdź w zapalniczce cz. II. - OSTATNIA

Od razu ląduję po kostki w foliowych workach, butelkach, w innym tałatajstwie. 
- Co to, kurwa, jest? - wrzeszczę dopadając jakiejś człekokształtnej postaci. Bez wątpienia - płci męskiej.
- Schowaj mnie, Flor...
- Jarek? Możesz powiedzieć, co tu odpierdalasz? - pytam grzecznie delikwenta (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 17 lutego 2018

Gwóźdź w zapalniczce cz. I.

"Kill pigs by letting them become shit peantus"
John Frusciante
 
I
 
Dźwięk jest czarny. Wrzyna się głęboko w skórę, meble, w firanki. Każda nuta skrzy się, błyszczy. 
Jestem otulony. Wodą, muzyką, hałasem dobiegającym z wnętrza czaszki. Dźwięki splatają się ze (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Krzysztof Konrad Kurc

Krzysztof Konrad Kurc, 17 lutego 2018

Wieczornik – drugie rozdanie

Dwugarbny tylko nocą  przysiada na parapecie, dokładnie – przysiada na kancie swojskości. Kwarcowa ściana przed nim ma znaczenie czysto teoretyczne, kruche jak senność. W tym czasie zaprzestaje monotonnej zabawy „w przód, w tył” przypominającej objawy choroby sierocej. Możliwe, że to (... więcej)


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

hierinim

hierinim, 17 lutego 2018

Człowiek, który drugi przyszedł na śniadanie

Rosyjski pisarz Aleksiej Smorczkow, to dobry pisarz i dobry człowiek. Lubi przyjeżdżać do Warszawy, ale tylko zimą. Tylko zimą opuszcza Rosję. Zatrzymuje się w hostelach; lubi stukające ściany, całonocną wrzawę, której w normalnym hotelu nie zaznasz. Troszkę zaczęło mu przeszkadzać, (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 16 lutego 2018

Parweniada cz. IV - OSTATNIA

VI. Napiętnowanka
 
Dwoje dzieciaków: głuchy trzydziestoparolatek i jego starsza dziewczyna zostali wybrani najpiękniejszą parą mijającego roku. W głosowaniu esemesowym wzięli udział niemal wszyscy mieszkańcy mojej wsi. W ich ocenie nasz związek charakteryzuje się wyjątkową, niespotykaną (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 16 lutego 2018

Parweniada cz. III - PRZEDOSTATNIA

V. Kaplica zaśnięcia
 
- Zgodziła się wreszcie - zaczyna Przemek dość niespodziewanie. Przez długie chwile jechaliśmy w milczeniu, nawijając na koła rowerów ostre kłaki mgły, i nagle on odzywa się, burzy podniosły i żałobny nastrój. Zero taktu, jakby wychowały go oswojone świnie, (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Florian Konrad

Florian Konrad, 13 lutego 2018

Parweniada cz. II.

II. Nie oszukujmy się
 
Ranek jest zbyt brzydki, aby dało się go znieść w stanie premamentnej trzeźwości. 
Nie należy sięgać od razu po używki, aby się znieczulić. Wystarczy parę kilo świeżej mgły, aby popaść w przyjemne odurzenie, zatopić się w zniewalającej nicości, jakże (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1