
Arsis, 7 lipca 2024
Miłość to jakaś taka blaszana. Pełna skorodowanego żelastwa, które plącze się pod nogami. Pełno tu tego. Tych wszystkich rdzawych artefaktów, rupieci, chrzęszczącego pod stopami rozbitego szkła. Wijących się kabli. Przewodów...
Pełno tu tego.
Jesteś tu jeszcze?
Jesteś jedynie (... więcej)
Adam Pietras (Barry Kant), 7 lipca 2024
Skoro nie mam poczucia czasu, pozostało mi tylko smęcić. To wybrzmiewa poniekąd jakimś akordem - nagle, znalazła się powaga, wśród naturalnej pustki. Pewne rzeczy może warto pozostawić w ciszy, skoro już, w swojej małoletniości, się o nich krzyczało. Jakże piękny ścieg zdania. Na czele (... więcej)
Arsis, 7 lipca 2024
To było tutaj. Albo tam. Szukam. Wciąż szukam. Kręcę się w kółko jak niedorozwinięte dziecko. Albo jak ktoś dotknięty pewną formą autyzmu. Dotykam ścian, macam palcami, otwierając przy tym w zdziwieniu oczy. W ścianach, w tynku mikroskopijne grudki kwarcu. Pęknięcia. W ścianach chłód, (... więcej)
dobrosław77, 6 lipca 2024
W związku z nieskutecznymi metodami, na pozbycie się negatywnych myśli - zachowań. Podaje metodę sprawdzoną i skuteczną.
Ekosystem jest stworzoną jedną wspólną całością życia, w którym stworzone rodzaje informacji żyją w symbiozie, czyli tworzą wspólnie życie. Natomiast ludzie, (... więcej)
Arsis, 2 lipca 2024
Ze ścian wystają kościste ręce. Zwisają bezwładnie. Martwe. Doskonale nieruchome artefakty jakiegoś dawnego życia. Między palcami pajęczyny. Wszędzie. Zlepione z tynkiem płótnami szarej pleśni. Skamieniałe tym trwaniem pełnym ciszy.
Ćma okrąża wiszącą lampę w nikłym trzepocie (... więcej)
Adam Pietras (Barry Kant), 29 czerwca 2024
Kiedy odkryjesz odrobinę melancholijnej radości... nagle jakiś drobiazg przywiedzie cię do pytań bez odpowiedzi - co pomyślisz? Wędrowało się różnymi drogami. Z różnych stron okrążało się egzystencję. Niekiedy wydawało się, że da się to czy coś innego pojąć. Później - znów (... więcej)
Arsis, 23 czerwca 2024
(Z Aleksandra Sołżenicyna)
Mury z czerwonej cegły. Białe ściany szpitalnego pawilonu. Wysokie okna. Schody w półcieniu. Elewacje pałające jaskrawym blaskiem. W parkowej alei milczące posągi z kamienia. Popiersia… Milczące twarze patrzące na przestrzał. W bezkres. Donikąd. W bezczas. (... więcej)
dobrosław77, 15 czerwca 2024
W związku z licznymi komentarzami, które dowodzą o braku wiedzy i świadomości, że myśl jest twórcza i wpływa na materie (udowodniono naukowo) Negatywne myśli, czyli psychopatyczne, skłonne do czynienia tylko zła, o niskiej wibracji są falą, która w ekosystemie czyni destrukcję, czyli (... więcej)
Arsis, 12 czerwca 2024
Moja składnia. Powiedz, jaka jest moja składnia? Wiem, co tu mówić, albowiem jest rozsypana na miliardy mżących okruchów. Kryształowych fragmentów nie wiadomo czego. Nie ma niczego. Nie ma niczego i nic. Nie ma… Jest tylko pył. Wirujące cząsteczki kurzu. Płonące w smudze słońca. W księżycu. (... więcej)
Arsis, 9 czerwca 2024
W tym mieście o poranku. W słońcu, któregoś dnia zmierzchającego lata. W tym słońcu, które spadało z liści kroplami blasku. I w tym tchnieniu, co dosięgało mojej twarzy… Idę wciąż. Szedłem. I będąc w tym nieustannym dochodzeniu szedłem nadal tym chodnikiem, ścieżką. Drogą… (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53
18 sierpnia 2025
Yaro
18 sierpnia 2025
Jaga
17 sierpnia 2025
sam53