Nuria, 20 grudnia 2015
zamiast choinki
ubierzemy drzewka w sadzie
w rogu pokoju stanie chochoł
obrus zaszeleści kolędą
przeturlamy po stole rubiny jabłek
symbolem jedności rozjaśniając
mrok nocy i spokój snu dzieci
aniołowie
przykleją skrzydła wzorami mrozu
z rana ciepłe łapki malców
uwierzytelnią na nich istnienie
jest cicho
Bóg się narodził bez zgiełku reporterów
i błysków fleszy
przecieków nie było
chwała
Nuria, 25 listopada 2015
znaleźć smak między suszoną śliwką a czerstwym chlebem
to jakby wyłuskać puste łupiny słonecznika
zostawiając nienaruszoną kwiatową koronę
trzeba pikantnego dodatku który połączy minione
z przyszłością
zdejmie więc buty na obcasach i resztę
naga obejmie nogami jak swoje
choć druga będzie słodko ostra
słonecznikowi wyskubie wszystkie płatki
dobierze się do nasienia
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga