8 sierpnia 2017
Dosyt.
Rodzice dali mi dwa imiona
pierwszego nie używam
drugie podobno nieważne
straszę ludzi na ulicy
bawię się w chowanego
i nie czekam na koniec gry
nauczono mnie wiele nowego
paru dorosłych przyzwyczajeń
niejednego urojonego marzenia
nie myć kubka po kawie
bo za chwilę kolejna
dorosłem i stałem się zgubą
jakoś tak nie od siebie ani przez
zaciskam od dawna mocno powieki
jakieś obłędne stroryboard'y
kolejna reklama śniadania z marzeń
męski się staję podobno
przestaję się przejmować
nie obojętny a raczej harmonijny
krótkosłowny
na przykład tak lub nie
dobro i zło
gdy dorosłem nie czuję się męski
ona mówi mi tyle słów o tym
ja nie rozumiem
nauczyłem się czytać kalendarz
komu było wymyslać odliczanie do końca
dekadendyzm słowo się przeplata na zdrowiu
na szczęście znowu gleba i ścieram kolana.
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta