18 lutego 2015
styczniowe niecnoty
za oknem pejzaż bielą okryty
daruje ludziom inne spojrzenie
optymizm wkręca beztrosko w szprychy
gdy czas wężykiem mknie na rowerze
wicher przeleciał większość szarości
chandrę wożoną często na ramie
teraz do niego pragnie dołączyć
polubił chyba pedałowanie
i bez trzymanki jazdę w tandemie
trochę szaloną lub na leniucha
zatem trenują razem w terenie
od tyłu prościej starca wydmuchać
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek