18 kwietnia 2012
Mazurski romans
już nie jestem tą 'Beatą' proszę pana
choć w pamięci pielęgnuję zeszłe Wigry
rozgwieżdżony długi spacer i do rana
białe tango w Odeonie potem nigdy
już nie byłam taka sama jak 'przy Kantym'*
gdy pieściłeś tak namiętnie tamtej nocy
stary zegar nastrojowym swym kurantem
pozaplatał nagie ciała jak warkocze
rozpuściłam ciepłym szeptem mroźne usta
w szeleszczącym żółtym świetle nad bagnami
dookoła szafirowa trwała pustka
tylko księżyc przysiadł cicho pod żaglami
rozkołysał burty bioder dzikim tańcem
wiatr zachodni pozawieszał z mgieł zasłony
o poranku niczym w narkotycznym transie
zakończyliśmy nasz romans jednodniowy
bo to wszystko proszę pana przez ten kolor
oczu żadne z nas nie miało 'błękitniejszych'
od tej łódki co rozbiła się o molo
i dlatego w paru strofach płynie wierszem
* http://www.youtube.com/watch?v=rdi_WAGAg6o
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta