5 listopada 2013

To nic

Założyła błękitne buty
zawsze marzyła by
dojść w nich do gwiazd.
Pewnego dnia otoczyła się kolorami
i pochłonęła je wszystkie,
wtedy ziemia stała się bezkształtem
znikł dom z czerwonej cegły
i dym z komina piekarni,
gdzie chleb z chrupiącą skórką
pochłaniały głodne usta, a
mała dziewczynka na rowerze
z czarnymi warkoczykami i oczami
jak koła młyńskie zuchwale
przekraczała granice strachu.
Zatarła się ściana z wzorami kwiatów
a anioł stróż rozpostarł skrzydła,
zamknięty krąg podwórka z obskurnymi
drzwiami komórek otworzył się
na jasno oświetloną ulicę.
 
 
 
Błękitne buty chodzą po białych pokojach
- przez szerokie okna wpada tyle światła.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1