22 września 2022
Mam
dwadzieścia dziewięć lat
budzę się o czwartej
uchylam okno
beton całą noc pomarańczowy
dwadzieścia dziewięć
jak zrzucić kolejne warstwy hardości
obrastają bezlitośnie
osady apatii i żart zbyt ostry
znużenie powtarzalnych przeżyć
obycie i fachowość dwudziestu
dziewięciu lat
nieczułość ruchów
uwierająca miękkość wspomnień
zaakceptowana brzydota
obrzeży myśli
czy da się ukryć znamiona
przybraną lekkością w spojrzeniu
gdyby chociaż zgasł ten koszmarny
pomarańcz latarnii
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta