11 stycznia 2013

.... [Przyroda]


....

informacje techniczne: chodziła koło mnie kila minut, kilka metrów ode mnie, zostawiłam ją i poszłam sobie w swoja stronę


Wieśniak M,  

a ja jedynie sarniaki umiem upolować...ech- zazdraszczam, miewam takie spotkania, ale nigdy nie mam wtedy aparatu:(

zgłoś |

filo,  

ja też częściej nie mam - wczoraj spotkałam dwie, cieszę się samym spotkaniem :)

zgłoś |

Redcherry,  

znam ten ból... akurat jak jest coś ciekawego do uchwycenia, to aparatu brak;p

zgłoś |

ZGODLIWY,  

Miałaś szczęście - ja musiałem przysiąść i poczekać na to szczęście... taka różnica. Obydwoje upolowaliśmy, ty z "wolnej ręki" ja z "stanowiska strzelniczego". Na marginesie -cudna jest :)

zgłoś |

filo,  

w takim razie mam kilkaset takich szczęść :) Podaję linka do spotkania 45 minutowego z koziołkiem (samcem sarny), http://truml.com/profiles/88086/photography/129033

zgłoś |

jeśli tylko,  

z takiej odległości nigdy nie widziałam, najbliżej to kilkanaście..

zgłoś |

filo,  

kilka miałam dosłownie pod ręką, straszne gaptuły swoją drogą, jedna sama podeszła, to było w Bieszczadach, nie miałam aparatu- żadnej wścieklizny w okolicy nie stwierdzono jakby co :)

zgłoś |

Bazyliszek,  

sliczna:)))

zgłoś |

deRuda,  

piekne, ale lepiej żeby się bały człowieka, bo jeden ustrzeli z aparatu, drugi z dubeltówki, super spotkanie filo :)

zgłoś |

filo,  

człowieka to one boją się, a ja... ja to tylko taki sobie tam ludż

zgłoś |

deRuda,  

dobrze, że są dzikie to instynktownie czują kto człowiek a kto ludź :))

zgłoś |

filo,  

coś w tym jest, bo gdy jestem rozdrażniona np. - to nie spotykam żadnej, albo uciekają z daleka. To tez znak dla mnie, aby uspokoić się. Chyba wyczuwają nastrój. Nie wiem. Naprawdę.

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

jaka panienka:)

zgłoś |

pizzaboy,  

Kiedy nie mieszkałem na śląsku, jako mały, kilkuletni podrostek miałem prze prawie rok taką "Bambi" na własność. Od małej drżącej nakrapianej karmionej z butelki po taką dorodną panienkę która pożegnała nas czując zew natury i rodzinę z gatunku swego. Ależ to była rozpacz. Po dwóch miesiącach raz wpadła na pięciominutowe odwiedziny, ale to był ostatni raz kiedy ją widzieliśmy :)))

zgłoś |

filo,  

Chyba zawsze odwiedzają przed ostatecznym pożegnaniem. Kiedy mieszkałam na D. Śląsku, moje zwierzaki mimo poczucia zewu natury zawsze trzymały się dość blisko domu. Nie przychodziły już pod rękę, ale zawsze reagowały na wołanie. To była zawsze nieopisana radość, widząc je wolnymi, szczęśliwymi i co najważniejsze - żywymi :)

zgłoś |

nieRuda,  

jest piękna;)))

zgłoś |

alt art,  

mówisz, że autoportret..

zgłoś |

filo,  

i była wspaniała, niesamowicie ciekawa :) No co Ty? Ona piękna przecie :)))

zgłoś |

alt art,  

a czy mi, że nie..

zgłoś |

filo,  

a czy ja wiem?

zgłoś |

alt art,  

myślałem, że Ci wszystko..

zgłoś |

filo,  

a tu, że nic...

zgłoś |

alt art,  

przecie kiedyś Ci pomyliłem z hypatią..

zgłoś |

filo,  

ale to było zanim nie zrozumiałam, że nic nie wiem

zgłoś |

alt art,  

skąd; już wtedy sugerowałaś, żeś ksantypa, czy też ten drugi..

zgłoś |

filo,  

ale to było wtedy, a teraz to nic, zupełnie nic, nawet Ksantypą nie chce mi się być, o Sugestii nie wspominając

zgłoś |

piórko,  

Takie polowanie to rozumiem ;))

zgłoś |

filo,  

raczej - spotkanie :)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1