7 marca 2012
Harmonia
Muszę nosić dziwną maskę na twarzy.
W swych dłoniach dłoniach płynę w dym.
W snach biegnę do akceptacji siebie.
Płynę przed siebie do siebie.
Doświadczam halucynogennej całości lecz nie jestem złodziejem,
ponieważ tworzę swoje prawo.
Doświadczam duszy zapominam o tym co zrobiłem
odpoczywam.
Zapominam i odpoczywam.
W harmonii i ciszy idę w hipnotyzujący świat.
Tańczę w harmonii i ciszy i idę by zahipnotyzować świat.
W harmonii dźwięków, w harmonii słów,
w harmonii śmierci, to jest Mój
niebiański świat w Mojej głowie w moich snach.
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek