4 marca 2012
Kołysz
Kiedy rytmy zaczynają wibrować
Zatańcz ze mną, kołysz się
Jak senny ocean ściska brzeg
Trzymaj mnie blisko, rozkołysz mnie bardziej.
Jak kwiat gnący się na wietrze
Zginaj się ze mną, kołysz z łatwością
Gdy tańczymy znajdujesz sposób na mnie
Pozostań ze mną, kołysz się ze mną
Inni mogą być wokół Nas
Kochana,moje oczy będą widziały tylko ciebie
Tylko ty masz to co sprawia że jestem slaby
Słysze dźwięki gitary
Zanim to zacznie się
Wywołaj u mnie dreszcz, przecież wiesz jak
Zakołysz mnie słodko, zakołysz mnie teraz
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek