30 czerwca 2014
Czarne oczy
Oczy A. czarne jak al-Kabba
Często bezwiednie zwrócone w jego stronę.
Wspólna podróż byłaby wyprawą w
poszukiwaniu miejsca, w którym tęczówka
odcina się od źrenicy.
Może właśnie to miejsce nazwałabym
swoim domem.
Może by się na to zgodził.
Może w tym czasie, w głębi kraju
trwałaby burza piaskowa.
"Jesteś jeszcze za mała" - powiedział lata temu i
wiem, że miał rację. Wciąż jestem za mała.
Nieugięta, owszem. Nawet nieco bezczelna, bo
któregoś dnia obiecałam: "Zaopiekuję się tobą.
Proszę, jedźmy". Odważna. Ale za mała.
"Proszę, ja nie chcę codziennie nosić tych
wełnianych rękawiczek."
"Rozumiem cię" - odpowiedział tylko.
Jest jedynym, który nie poddaje się moim
błaganiom.
Za każdym razem odmawia tak delikatnie,
jakby odkładał na półkę porcelanową filiżankę.
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt