30 czerwca 2014
Czarne oczy
Oczy A. czarne jak al-Kabba
Często bezwiednie zwrócone w jego stronę.
Wspólna podróż byłaby wyprawą w
poszukiwaniu miejsca, w którym tęczówka
odcina się od źrenicy.
Może właśnie to miejsce nazwałabym
swoim domem.
Może by się na to zgodził.
Może w tym czasie, w głębi kraju
trwałaby burza piaskowa.
"Jesteś jeszcze za mała" - powiedział lata temu i
wiem, że miał rację. Wciąż jestem za mała.
Nieugięta, owszem. Nawet nieco bezczelna, bo
któregoś dnia obiecałam: "Zaopiekuję się tobą.
Proszę, jedźmy". Odważna. Ale za mała.
"Proszę, ja nie chcę codziennie nosić tych
wełnianych rękawiczek."
"Rozumiem cię" - odpowiedział tylko.
Jest jedynym, który nie poddaje się moim
błaganiom.
Za każdym razem odmawia tak delikatnie,
jakby odkładał na półkę porcelanową filiżankę.
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy